Dziennikarze o sobie
Wojciech Cejrowski: nie oddałbym Szczecina Niemcom, mówiłem o tym tylko teoretycznie

Podróżnik i publicysta Wojciech Cejrowski skomentował krytykę, która spadła na niego za wypowiedź, że Szczecin nie jest polskim miastem, więc trzeba je oddać Niemcom. – Nie jestem politykiem, nie mam władzy handlowania polskimi miastami i nie jestem frajerem, więc nawet gdybym miał taką władzę, nie oddałbym Szczecina – zapewnił.
Juliusz Braun: Nielsen to było rozsądne rozwiązanie

– Można stworzyć narodowy instytut badania oglądalności i ogłosić, że 99 procent Polaków ogląda TVP, ale rynek przecież i tak nie będzie brał tego pod uwagę – tak Juliusz Braun, członek Rady Mediów Narodowych i były prezes TVP komentuje dla Wirtualnemedia.pl informację Jacka Kurskiego o tym, że telewizja publiczna pracuje nad własnymi badaniami oglądalności.
Planowana dekoncentracja mediów wywołała plotki o sprzedaży „Echa Dnia”

Lokalny serwis Naszekielce.com napisał, że w związku z planowaną przez rząd ustawą o dekoncentracji mediów Polska Press Grupa planuje sprzedaż „Echa Dnia” – regionalnego dziennika wydawanego w Kielcach. Polska Press Grupa zaprzecza. Nie słyszeli też o tym dziennikarze w innych redakcjach w Kielcach.
„Fakt”: samochód prezesa TVP uczestniczył w wypadku, prezes schował się w lesie

„Fakt” ustalił, że w poniedziałek ok. 14.00, gdy Jacek Kurski, prezes TVP wracał z festiwalu w Opolu, jego służbowa skoda suberB uczestniczyła w wypadku samochodowym. Nikomu nic się nie stało, ale świadkowie wypadku zapamiętali, że Kurski wybiegł z auta i uciekł do lasu. TVP grozi dziennikowi „krokami prawnymi”.
Magdalena Rigamonti laureatką Nagrody im. Dariusza Fikusa

Tegoroczną Nagrodę im. Dariusza Fikusa otrzymała Magdalena Rigamonti z „Dziennika Gazety Prawnej”. Nagrodę Specjalną im. Dariusza Fikusa przyznano natomiast Dominice Kozłowskiej ze „Znaku”, a Nagrodę Dziennikarstwa Ekonomicznego Press Club Polska otrzymali Leszek Baj, Vadim Makarenko i Piotr Skwirowski z „Gazety Wyborczej”.
W nocy ekshumowano ciało Krystyny Bochenek

Na cmentarzu przy ulicy Sienkiewicza w Katowicach ekshumowano ciało Krystyny Bochenek. – Najpierw przyjechała policja i zamknęła cmentarz, następnie przywieźli tu taki mały dźwig, którym podniesiono płytę nagrobną – relacjonuje sprzedawca kwiatów z ulicy Sienkiewicza. Jak dodaje cała operacja została przeprowadzona w ekspresowym tempie. Dziś na nagrobku nie ma śladów, po nocnej ekshumacji.