Dziennikarz Telewizji Polskiej Łukasz Sitek przedstawił własną wersję incydentu w pociągu opisanego przez „Gazetę Wyborczą”, zarzucając kłamstwa „GW”. Szefowa TVP Gdańsk, gdzie znów pracuje Sitek, przekonuje, że „Wyborcza” przedstawiła pseudofakty, które nie miały miejsca.