Kaczyńscy jak Stalinogród

Paradoksalnie, pod pozorem dekomunizacji obóz rządzący nawiązuje do najgorszych praktyk z czasów Polski Ludowej, kiedy w Warszawie, ponad głowami katowiczan, podjęto decyzję o zmianie nazwy ich miasta na Stalinogród. Czy para prezydencka, która zginęła w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem, życzyłaby sobie wykorzystywania swego nazwiska w tak autorytarnej polityce pamięci? – tak Rafał Adamus, szef Śląskiej Partii Regionalnej, komentuje zmianę nazwy katowickiego placu Szewczyka na plac Kaczyńskich.