Dziennikarze o sobie

Sąd Apelacyjny w Łodzi orzekł, że Mirosław Kuliś, wydawca „Tygodnika Angora” (Wydawnictwo Westa-Druk), i dziennikarz Leszek Szymowski nie muszą przepraszać ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry za artykuł „Tajne afery Ziobry”.

Według analizy Rady Języka Polskiego 75 proc. spośród nieco ponad 300 „pasków” pokazanych w głównym wydaniu „Wiadomości” TVP w latach 2016-2017 nie pełniło funkcji informacyjnej, tylko perswazyjną, kreacyjną i ekspresywną. – Język jest tu traktowany nie jako dobro społeczne, lecz jako instrument w walce politycznej służący jednemu z podmiotów politycznych w celu kreacji własnej wizji świata i narzucaniu jej obywatelom – ocenił prof. dr hab. Andrzej Markowski.

Pełnomocnik marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego i szef Kancelarii Sejmu skierowali do prokuratury podejrzenie popełnienia przestępstwa w artykule tygodnika „Nie” opisującym rzekome nagranie pobytu polityka w agencji towarzyskiej. W trybie cywilnym Kuchciński domaga się od „Nie” przeprosin i zapłaty 15 tys. zł na rzecz Caritasu.

1 kwietnia br. Sąd Apelacyjny w Warszawie uchylił wyrok Sądu Okręgowego oddalający pozew krakowskich sędziów przeciwko Tomaszowi Sakiewiczowi. W tej sprawie ma się odbyć nowy proces. Sędziowie domagają się sprostowania wypowiedzi Mateusza Morawieckiego z wywiadu dla „Gazety Polskiej”.

Publicysta „Gazety Finansowej” Jan Piński zapowiedział działania prawne dotyczące artykułu Marcina Wikło i Marka Pyzy w nowym numerze „Sieci”. W tekście zasugerowano, że środowisko tworzące pisma, w których pracuje Piński, było powiązane z tzw. gangiem przebierańców. – Nie zadaliście nawet pytań, co jest minimum, rzetelności, a łatwo sprawić, że aferę ujawniła „Gazeta Finansowa”, gdy byłem naczelnym – napisał Piński do dziennikarzy „Sieci”.