Twaróg: Dziś wycieczka

Dwa najgorętsze nazwiska na Śląsku? Jakiś poseł, wojewoda, minister? Nic podobnego. Muzycy Dżemu, którzy świętowali 40 lat? Już lepiej. A może reżyser dobrego musicalu „Cabaret” w chorzowskiej Rozrywce? Jeszcze lepiej. Ale wciąż nie ich mam na myśli – dwa najgorętsze nazwiska na Śląsku to Szewczyk i Ziętek. Skutek powrotu do przeszłości przywołanego przez demony dekomunizacji w nierozumnym lokalnym wydaniu.