Dziennikarze o sobie

W niedzielę wieczorem prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski świętował zwycięstwo wyborcze Prawa i Sprawiedliwości w siedzibie tej partii.

Bez wątpienia PiS dostał prztyczek w nos – gdyby brać pod uwagę buńczuczne zapowiedzi niektórych polityków i komentatorów. Oczywiście, będzie rządzić dalej – według sondażowych wyników – ale to mogą być trudniejsze cztery lata.

W sobotę policja zanotowała dwa przestępstwa i 43 wykroczenia związane z przepisami dotyczącymi ciszy wyborczej. W Telewizji wPolsce.pl podczas powtórki programu pokazywano na „pasku” wyniki sondażu wyborczego.

W najbliższą niedzielę, 13 października br. odbędą się wybory parlamentarne. Będą je relacjonować wszystkie media w Polsce, a nadawcy oraz portale internetowe szykują serię debat i dyskusji z politykami oraz ekspertami. Press Club Polska przypomina dziennikarzom, że pracując tego dnia w lokalu wyborczym powinni zastosować się do określonych zasad.

Znany z robienia dyscyplinarek sędziom Przemysław Radzik oskarżył w sądzie dziennikarkę „Polityki” za błahy błąd w tekście (za który dziennikarka szybko przeprosiła i który sprostowała). Sprawa wygląda na absurdalną, a angażuje się do jej rozpoznania największy sąd, który jest zajęty sprawami z całej Polski

Były dziennikarz „Faktu” Radosław Gruca chce napisać książkę o Magdalenie Ogórek. – Kulisy jej kariery są ekstremalnym przykładem tego, jakich ludzi wybiera sobie na ikony obecna władza – uzasadnia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl. Reporter rozpoczął internetową zbiórkę na ten cel.

Telewizja Polska zapowiedziała, że w związku z procesami w trybie wyborczym wytoczonymi jej ostatnio przez polityków i partie opozycyjne wniesienie skargę konstytucyjną. W przypadku orzeczeń w procesach wytoczonych nadawcy i Samuelowi Pereirze przez posła PO Borysa Budkę zawiadomi prokuraturę.

W tym tygodniu rozmowy z premierem Mateuszem Morawieckim i prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim w Polskim Radiu i „Gościu Wiadomości” TVP trwały znacznie dłużej niż zazwyczaj wywiady w tych pasmach. W TVP Info w piątek wieczorem wyemitowano reportaż Marcina Tulickiego „Fabryka hejtu” krytykujący środowiska opozycyjne.

Złotoryja, którą przez długie lata postrzegał jako kamień u szyi, stała się dla Mariusza Szczygła życiowym posagiem. Z powodu małomiasteczkowych kompleksów uważniej niż rówieśnicy przyglądał się ludziom i rzeczom. To zaprocentowało w jego dziennikarstwie.