Prorządowe media przeprowadziły nagonkę na reporterów za zdjęcia z Michałowa

– To skrajnie nierzetelne i skrajnie nieodpowiedzialne – mówi Marcin Wyrwał z Onetu o działaniu prorządowych mediów, które m.in. powtarzały, że fotoreporterzy rzucali cukierki dzieciom, by mieć dramatyczniejsze zdjęcia z placówki Straży Granicznej. – Czuję się zaszczuta – przyznaje Agnieszka Sadowska, fotoreporterka „Gazety Wyborczej”.