Dziennikarze o sobie
Biuro prasowe NBP prosi dziennikarzy, by zaprzestali ataków na prezesa Glapińskiego

W Narodowym Banku Polskim nigdy nie było kamer nagrywających dźwięk, a prezes Adam Glapiński nikogo nie chciał zwolnić za zdalną pracę – informuje biuro prasowe NBP w kontekście tekstu w najnowszym numerze „Polityki”. – Czy są jakieś granice absurdu w kampanii ataków na Prezesa NBP? – pyta dział prasowy, apelując do dziennikarzy, by przestali atakować prezesa tej instytucji.
Wojciech Czuchnowski o pomyleniu Czarneckiego z Czarnkiem w tytule: chochlik drukarski, żądania ministra absurdalne

Minister Przemysław Czarnek żąda od „Gazety Wyborczej” (Agora) przeprosin na pierwszej stronie i wpłaty 10 tys. zł zadośćuczynienia na cel charytatywny. Poszło o to, że „Wyborcza”, pisząc o Leszku Czarneckim, wstawiła do tytułu nazwisko ministra. – To się zdarza, błąd nie był intencjonalny – mówi autor tekstu, Wojciech Czuchnowski, podkreślając, że żądania są „absurdalne”.
Rymanowski zarzuca krytykującym go portalom podłość i nieudolność dziennikarską

Bogdan Rymanowski kilka dni temu powielił na antenie Polsat News fake newsy o szczepieniach – twierdzi fact-checkingowy portal Demagog.pl. Podobne tezy postawił też serwis Medonet.pl. Dziennikarz zaprzecza, publikując źródła i żąda usunięcia tekstów z portali. – Pozostawienie ich będzie jawnym dowodem nieudolności i nieuczciwości dziennikarskiej – pisze w oświadczeniu.
Kamila Gasiuk-Pihowicz wygrała w sądzie z hejterem

Sąd w Skierniewicach skazał we wtorek mężczyznę za zniewagę posłanki Kamili Gasiuk-Pihowicz z Koalicji Obywatelskiej. Hejter pisał do polityczki obelżywe wiadomości na Messengerze, za co będzie musiał zapłacić grzywnę i nawiązkę na rzecz WOŚP i pokryć koszty procesu. – Pani poseł jest usatysfakcjonowana wyrokiem – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl r.pr. Michał Małdziński, reprezentujący posłankę Kamilę Gasiuk-Pihowicz.
Dorota Kania wygrała proces z Pińskim i Bachurskim

Członkini zarządu Polska Press Dorota Kania wygrała w pierwszej instancji proces sądowy z Janem Pińskim i Piotrem Bachurskim, którzy w 2017 roku opublikowali tekst, zarzucający dziennikarce korupcję i nieuczciwość. – Wyrok mnie satysfakcjonuje, pokazuje bowiem, że nie można bezkarnie kłamać – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl. Piński zapowiada apelację.