Bieliaszyn z „GW”: Owsiannikowa z plakatem „No war” miała czyste intencje

Marina Owsiannikowa, dziennikarka, która w czasie programu na żywo w rosyjskiej państwowej telewizji wybiegła z plakatem krytykującym wojnę, została ukarana, ale nie za wtargnięcie na wizję – jak powszechnie się uważa. – Niestety komentatorzy nie zadali sobie trudu, aby sprawdzić, o co dokładnie chodzi w tej sprawie, tylko wydali opinie, że brała udział w ustawce, co jest czystą spekulacją – mówi Wiktoria Bieliaszyn, dziennikarka „Gazety Wyborczej” specjalizująca się w tematyce Rosji.