Dziennikarze o sobie

Nie mają doświadczenia radiowego, wcześniej pracowali w telewizji. Do Trójki w ostatnich miesiącach dołączają kolejne osoby z Telewizji Polskiej. – Trudno nie odnieść wrażenia, że zarządzający Programem Trzecim Polskiego Radia mają krótką ławkę i muszą sięgać po ludzi z TVP – ocenia medioznawca prof. Jan Kreft.

Po dwóch latach pracy zdalnej dziennikarze wracają do pracy w redakcji, ale nie wszyscy. Dopiero latem wejdą w życie przepisy dotyczące pracy zdalnej.

Rafał Ogrodnik wraca do Polski i w czerwcu obejmie stanowisko dyrektora finansowego i operacyjnego (CFO i COO) Warner Bros. Discovery w naszym kraju. Przejmie rolę odchodzącego z firmy zaledwie po kilku miesiącach pracy Jarosława Wichowskiego. Ogrodnik zastąpi też Wichowskiego w zarządzie spółki TVN.

Ze stron internetowych „Przeglądu Sportowego” (Ringier Axel Springer Polska) zniknął tekst Bartosza Gębicza, w którym wyraził zdziwienie, że tenisistka Simona Halep przegrała mecz z powodu ataku paniki. Artykuł krytykowali inni dziennikarze.

Tutaj nie ma ani szacunku dla naszej pracy, ani ochrony. Napisy „Press” nie pomagają – mówią zagraniczni korespondenci z Ukrainy.

Wobec rozmówców trzeba reprezentować słuchacza, który ma najwięcej wątpliwości i najbardziej krytyczne spojrzenie. Owszem, niezgadzanie się z każdym wymaga pewnego treningu – mówi Marcin Zasada.

Do redakcji zagranicznej Polska Press dołączył białoruski dziennikarz opozycyjny i aktywista Związku Polaków na Białorusi – Andrzej Pisalnik. Dla tytułów koncernu będzie pisał o tematyce wschodniej.

Salon 24 przez rok od przejęcia przez Sławomira Jastrzębowskiego zwiększył liczbę unikalnych użytkowników trzykrotnie. – Dziś mamy ich 700-800 tys. przy miesięcznej liczbie odsłon 6-7 mln – podaje redaktor naczelny serwisu Piotr Paciorek.

Sygnatariuszka Porozumień Sierpniowych Henryka Krzywonos-Strycharska opublikowała list do Piotra Dudy, w którym wyraziła oburzenie decyzją „Solidarności” dotyczącą niewpuszczenia dziennikarzy prywatnych mediów na swój zjazd.