Dziennikarze o sobie

W poniedziałek w Sejmie doszło do incydentu – Straż Marszałkowska zagrodziła reporterom drogę do premiera Mateusza Morawieckiego, a przepuściła tylko TVP Info. Publiczny nadawca nagrał wypowiedź premiera na zewnątrz – wynika z relacji reportera sejmowego Radia Nowy Świat, Klaudiusza Slezaka.

Bolesław Breczko, przez ostatni rok dziennikarz tygodnika „Wprost”, dołączył do działu gospodarczego „Gazety Wyborczej” (Agora) – dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.

Tomasz Żąda, dziennikarz muzyczny Trójki, związany z tą stacją od ponad 30 lat, przestał prowadzić programy na antenie. Można go teraz jedynie zobaczyć w filmach na youtubowym kanale rozgłośni.

Rządowy projekt nowelizacji ustawy o KRRiT określa maksymalny limit wydatków na wynagrodzenia w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji, który w latach 2023-2032 ma wynieść 6,82 mln zł. Choć kwota rośnie, liczba zatrudnionych ma się nie zmienić.

Najwyższa Izba Kontroli od marca prowadzi kontrolę w Krajowym Instytucie Mediów – ustalił „Presserwis”. Jest wniosek o przeprowadzenie kolejnej.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji do systemu rządowych akredytacji i zapowiedzi wydarzeń dołącza Pressroom.

„Tygodnik Powszechny” szykuje na październik wydanie magazynu literackiego. Publikacja ukaże się przy okazji krakowskich Targów Książki i współorganizowanego przez tygodnik Festiwalu Conrada.

Jeden z internautów narzeka na problemy z odbiorem TVN24 w sieci kablowej UPC. Kiedy w kanale informacyjnym pojawiały się nieprzychylne dla PiS wypowiedzi opozycji lub ekspertów, sygnał miał zanikać. W rozmowie z Wirtualnemedia.pl Michał Fura, rzecznik operatora twierdzi, że zamieszczony przez abonenta film może świadczyć o problemach z odbiorem usługi w jego domu.

Telewizja Polska ma prawo do końca 2023 roku nadawać swoje główne kanały w starym standardzie naziemnej telewizji cyfrowej. Prezes TVP Jacek Kurski zasugerował jednak, że mimo takiego pozwolenia UKE, nadawca publiczny może przejść na DVB-T2/HEVC już w listopadzie br. przy okazji mundialu w Katarze.

Francuscy reporterzy telewizyjni wyemitowali – prawdopodobnie nieautoryzowany – materiał, wskutek czego zdradzili Rosjanom pozycje ukraińskiego batalionu. Nastąpił ostrzał, w wyniku którego zginęła co najmniej jedna osoba, inna została ranna. – Na wojnie roi się od dziennikarzy pozbawionych kompetencji. A to pociąga za sobą bardzo poważne konsekwencje – komentuje Marcin Wyrwał, pracujący w Ukrainie dla Onetu.