Aktualności

– W związku z decyzjami sądu o odmowie wpisania do Krajowego Rejestru Sądowego bezprawnych zmian Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w organach spółki Polskie Radio oraz odmowie dokonania wpisu o likwidacji Polskiego Radia SA, wysłałam

Autorzy serwisu Tygodnik.tvp.pl alarmują: z sieci zniknęły ich materiały o historii, cywilizacji i polityce międzynarodowej. Dominik Zdort, były redaktor naczelny tygodnika: „To przykre”.

Stanowiska dyrektorskie w biurze Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji objęły Anna Kuźma i Anna Lisowska, które ostatnio były doradczyniami wiceprzewodniczącej KRRiT Agnieszki Glapiak, a wcześniej pracowały z nią w Centrum Operacyjnym Ministerstwa Obrony Narodowej – ustalił „Presserwis”.

Warszawski sąd rejonowy nie zgodził się na wpisanie do Krajowego Rejestru Sądowego postawienia Polskiego Radia w stan likwidacji, o czym minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz zdecydował pod koniec grudnia.

Od piątku stacja TVP Info nadaje z nowego studia. Wróciły także paski informacyjne, ale pozbawione komentarza. – Nie ma decyzji w sprawie powrotu na Plac Powstańców – mówi Wirtualnemedia.pl Paweł Moskalewicz, szef TVP Info.

Telewizja Republika planuje powalczyć o miejsce na ogólnopolskim multipleksie naziemnej telewizji cyfrowej. – Wydaje się, że i przy wsparciu widzów, i zarabiając sami damy radę to udźwignąć – podkreśla szef stacji Tomasz Sakiewicz.

Ze stron powiązanych z Telewizją Polską – m.in. zamkniętego niedawno Tygodnika TVP – usunięto artykuły, które opublikowano za czasów poprzedniej władzy. Dziennikarze dziwią się, że znikły nawet teksty poświęcone tematom historycznym. – Ktoś uznał, że skoro coś dziś ukryje, to znaczy, że tego nigdy nie było – mówi Dominik Zdort, były szef Tygodnika TVP.

Dziennikarka TVN24 BiS Paula Praszkiewicz w weekend zadebiutowała w roli prowadzącej serwisy informacyjne w porannym paśmie „Wstajesz i weekend” w TVN24.

Prokuratura nie dopatrzyła się znamion czynu zabronionego w zachowaniu dziennikarki „Gazety Wyborczej” Katarzyny Włodkowskiej – dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. Śledczy sprawdzali, czy reporterka działała na rzecz uniknięcia odpowiedzialności karnej przez Stefana Wilmonta, zabójcę Pawła Adamowicza. – Szybkie umorzenie pokazuje, że to była sprawa polityczna – mówi Włodkowska.

Sąd Okręgowy w Warszawie w kwietniu zajmie się odwołaniem nadawcy radia Tok FM od decyzji przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu 80 tys. zł kary dla rozgłośni.