Aktualności

Haker grozi Wojciechowi Czuchnowskiemu („Gazeta Wyborcza”) w odwecie za to, że dziennikarz opisał próbę szantażu, jakiej cyberprzestępca się dopuścił się na byłym szefie Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Piotrze Bączku. – Poinformowałem nasz helpdesk, że może dojść do próby włamania do systemu Agory – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Czuchnowski. Dodając, że gróźb „nie bierze zbyt poważnie”.

Wojciech Boratyński, wydawca strony głównej Se.pl (ZPR Media) i drugi szef działu Biznes, z początkiem września zakończy pracę w redakcji.

Były prezes Grupy Azoty, Wojciech Wardacki, wygrał proces z „Faktem” (Ringier Axel Springer Polska). Wydawca ma mu zapłacić 400 tys. zł za naruszenie dóbr osobistych. Wyrok jest prawomocny.

Polska dziennikarka Jagoda Grondecka, która mieszkała ostatnio w Kabulu, pod koniec ubiegłego tygodnia wróciła do Polski wraz z grupą Afgańczyków. Teraz apeluje o pomoc tym, którzy wiele lat wspierali Polaków w Afganistanie.

W latach 90. rządzący w Afganistanie talibowie zakazali korzystania z internetu. Obecnie używają go do zastraszania Afgańczyków w celu umocnienia odzyskanej właśnie władzy nad krajem.

Podczas czwartkowego koncertu na 20-lecie TVN24 dziennikarze tej stacji kpili z okoliczności przegłosowania w Sejmie tzw. lex TVN24. – Owszem, mamy reasumpcje ale PRL #resortowedzieci #postkomunistyczneelity – tak żart Piotra Kraśki skomentowała posłanka PiS Joanna Lichocka.

Na facebookowym i twitterowym profilu „Gazety Polskiej” (Niezależne Wydawnictwo Polskie) w prawidłowej formie zamieszczono zasądzone prawomocnym wyrokiem przeprosiny dla fotografów Rafała Wojczala i Wojciecha Wilczyńskiego, które w lipcu na pierwszej stronie tygodnika opublikowano z błędem.

– Absolutnie nie planujemy rezygnować z wersji papierowej, jest dla nas bardzo istotna – mówiła o „Gazecie Wyborczej” Agnieszka Sadowska z zarządu Agory. Spółka zaznacza, że spadki sprzedaży egzemplarzowej są rekompensowane przez zwiększanie cen.

– To jest wojna zaczepna – z użyciem broni biologicznej – napisał na Twitterze Przemysław Wenerski, szef programu „Alarm!” w TVP1, odnosząc się do grupy uchodźców koczujących na granicy białorusko-polskiej. Odpowiadając na krytyczne opinie, przekonywał, że jego porównanie jest uzasadnione, „ponieważ ludzie to organizmy żywe”, a w języku greckim „bios” to „życie”.