Borek przeprasza za wulgarny i seksistowski spot
Media i ludzie, którzy „nie do końca odczytali przekaz filmu” mają być odpowiedzialni za zły odbiór kontrowersyjnego spotu dotyczącego walk federacji Gromda – tak uważa Mateusz Borek, który zabrał głos w tej sprawie. Borek odwoływał się też do wartości rodzinnych, wspominał Jana Pawła II i przepraszał „wszystkie kobiety, które poczuły się urażone”. Borek trafił na dywanik zarówno w TVP Sport, jak i w Viaplay.