We wtorek 9 stycznia Kurski został zaproszony na posiedzenie sejmowej komisji kultury i środków przekazu. Odpowiadał na zarzuty posłów dotyczące polityki informacyjnej TVP Info.
Zapytany o zdanie na temat TVP, przewodniczący Rady Mediów Narodowych, Krzysztof Czabański powiedział wówczas m.in. że Rada zbiera materiały i szykuje się do własnej oceny szefostwa telewizji i kierownictwa poszczególnych mediów publicznych na półmetku kadencji. – Analizy i statystki, robione przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji, a także takie spotkania jak dzisiejsza komisja, to są głosy, które będziemy brali pod uwagę sporządzając wspomnianą opinię – podkreślał Czabański.
TVP Jacek Kurski odpowiada portalowi Wirtualnemedia.pl, że ze spokojem czeka na werdykt RMN w tej sprawie. – Taka jest rola Rady Mediów Narodowych. Każdy ma swoją rolę, zapisaną w prawie: ja kieruję telewizją, a pan przewodniczący Czabański – Radą. Tak jak biegacz biega, słońce wschodzi i zachodzi, tak pan przewodniczący zbiera materiały i ocenia. Czekam spokojnie na to, co się wydarzy, na werdykt, bowiem za mną przemawiają wysokie wyniki oglądalności, m.in. sylwestra w Zakopanem, skoków narciarskich czy „Korony królów” – mówi nam Kurski.
W ubiegłym tygodniu Telewizja Polska zaprezentowała szczegóły własnego pomiaru oglądalności, które określa jako model oglądalności rzeczywistej (MOR), opartego na danych od klientów Netii. Ma on wykazywać korzystniejsze dla TVP notowania od dotychczasowych, sporządzanych przez Nielsen Audience Measurement.