– Moja ponad 16-letnia podróż z „Teleexpressem” właśnie dobiegła końca. Postanowiłam zaprowadzić zmiany w swoim życiu i poszukać nowych wyzwań i celów poza szklanym ekranem. Teleexpress” był moim drugim, a czasami nawet pierwszym domem, miejscem, w którym poznałam prawdziwych przyjaciół, w którym dojrzałam jako człowiek i dziennikarka. Zawsze będę dumna z tego, że byłam częścią tak wspaniałego zespołu. Z całego serca dziękuję Państwu za zaufanie i sympatię – napisała Iga Lewko na Facebooku.
Iga Lewko poza „Teleexpressem”
Dziennikarka pracowała jako reporterka „Teleexpressu” i „Teleexpressu Extra”, specjalizując się w przeprowadzaniu sond ulicznych. Od 2018 roku prowadziła także „Teleexpress na deser”.
Po reaktywacji „Teleexpressu” w styczniu br. jego prowadzącymi są: Maciej Orłoś, który wrócił do TVP po ośmiu latach, a także Aleksandra Kostrzewska i Bartosz Cebeńko. Współpracę z serwisem po siedmiu latach przerwy zaczął też ponownie Mateusz Trojan, który przygotowuje informacje kulturalne oraz Krzysztof Nakonieczny, który jako reporter zajmuje się tematami politycznymi i społecznymi. „Teleexpress” nadawany jest codziennie o 17.00 w TVP1 i TVP Info. Po nim w TVP Info można obejrzeć „Teleexpress Extra”.
Program traci widzów
Z danych Nielsen Audience Measurement, opracowanych przez Wirtualnemedia.pl wynika, że w kwietniu br. oglądalność „Teleexpressu” w Jedynce, TVP Info i TVP Polonia w ciągu roku zmniejszyła się o 31,71 proc., czyli o 610 tys. widzów. W kwietniu 2024 roku wyniosła 1,31 mln osób (1,02 mln w TVP1, 271 tys. w TVP Info i 27 tys. w TVP Polonia). Z kolei udział serwisu utrzymywał się na poziomie 16,98 proc. (rok wcześniej było to 23,25 proc.).