– Nie będę tego komentować – mówi „Presserwisowi” Berus-Tomaszewska. Komentarza odmawia również Polskie Radio.
To kolejna osoba, z którą Polskie Radio rozstaje się w trybie zwolnienia dyscyplinarnego. Ostatnio w ten sposób pożegnano się z Anną Czabańską (byłą dyrektorką biura programowego, a prywatnie żoną szefa Rady Mediów Narodowych Krzysztofa Czabańskiego), Michałem Narkiewicz-Jodko (ostatnio pracował w archiwum, ale wcześniej był dyrektorem Trójki) i Robertem Tekielim (dziennikarzem Polskiego Radia 24).
Elżbieta Berus-Tomaszewska dyrektorką archiwum Polskiego Radia została na początku 2018 roku, za prezesury Jacka Sobali. Stanowisko straciła po zmianie władz radia. Jest krewną Jana Marii Tomaszewskiego, kuzyna prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Kiedy rządziło Prawo i Sprawiedliwość, Tomaszewski był doradcą zarządu Telewizji Polskiej.