Bez Ruchu bez zmian

Sprzedaż prasy gwałtownie nie spadła

Obsługę zdecydowanej większości punktów sprzedaży prasy przejął Kolporter, największy gracz na rynku dystrybucji prasy (według danych za luty 2023 roku kontrolował blisko 60 proc. rynku)

Wbrew obawom wydawców likwidacja segmentu dystrybucji prasy przez Ruch nie przyniosła gwałtownych spadków sprzedaży. – Sytuacja jest stabilna, odnotowaliśmy nawet wzrosty sprzedaży egzemplarzowej – mówi Piotr Zmelonek, dyrektor wydawniczy „Polityki”.

Gdy na początku tego roku Ruch ogłosił, że wycofa się z rynku dystrybucji prasy, wydawcy obawiali się spadku sprzedaży prasy nawet o 30 proc., bo dowożenie jej do małych i średnich miejscowości było nieopłacalne dla ogólnopolskich dystrybutorów: Kolportera i Garmond Press.

Maj tego roku był pierwszym miesiącem, w którym Ruch kontrolowany przez Orlen przestał dostarczać gazety do punktów sprzedaży: własnych kiosków, stacji benzynowych i przeważnie małych sklepów.

– Ruch dystrybuował od 4,8 tys. do 5 tys. egzemplarzy „Polityki” – mówi Piotr Zmelonek. – Od początku maja Kolporter bierze od nas od 4 do 5 tys. egz. więcej. Ogólna sprzedaż w maju w relacji do kwietnia utrzymała się na stabilnym poziomie powyżej 50 tys. egz. W niektórych tygodniach nawet wzrosła, ale nieznacznie – o około kilkuset egzemplarzy – dodaje.

Jerzy Domański, redaktor naczelny „Przeglądu”, spodziewał się, że przez wycofanie Ruchu z dystrybucji sprzedaż tygodnika spadnie o ok. 2 tys. egz. – połowę liczby rozprowadzanej przez tę firmę. – Powstał zamęt. Mamy wiernych czytelników, którzy dzwonili do nas z pytaniami, gdzie teraz można dostać „Przegląd” – mówi. Ręcznie przekierowujemy ich tam, gdzie nasz tygodnik jest dostępny – mówi.

Redaktor naczelny „Przeglądu” zaznacza, że sprzedaż tygodnika wprawdzie spadła, ale o 300-400 egz., czyli w mniejszym stopniu, niż się spodziewał. – Dużo zależy od okładki. Niektóre rozchodzą się błyskawicznie i mamy zapytania, gdzie jeszcze można „Przegląd” kupić. Inne nie cieszą się takim zainteresowaniem. Spodziewałem się gorszej sytuacji. Teraz będziemy walczyć o powrót do placówek pocztowych, do których prasę dostarcza Garmond – dodaje.

Obsługę zdecydowanej większości punktów sprzedaży prasy przejął Kolporter, największy gracz na rynku dystrybucji prasy (według danych za luty 2023 roku kontrolował blisko 60 proc. rynku). Według szacunków po przejęciu punktów Ruchu udział Kolportera w rynku zwiększy się do przeszło 70 proc.

– W niektórych punktach, do których prasę dostarczał Ruch, sprzedaż egzemplarzowa wzrosła – mówi Dariusz Materek, rzecznik Kolportera. Zaznacza, że około połowy punktów sprzedaży to sklepy spożywcze i spożywczo-przemysłowe, m.in. sieciówki Dino czy Stokrotka, funkcjonujące w małych i średnich miejscowościach.

– Sprzedaż i promocja prasy w sklepach to nasza specjalizacja. Jesteśmy w stanie dostarczać więcej prasy do naszych starych i nowych punktów sprzedaży – zapewnia Dariusz Materek.