Wprowadzenie strefy buforowej ma związek z narastającymi atakami na funkcjonariuszy Straży Granicznej oraz na pomagających im żołnierzy i policjantów.
W ubiegły czwartek Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych przekazało informację o śmierci żołnierza ugodzonego nożem pod koniec maja przez jednego z mężczyzn, którzy w grupie próbowali sforsować stalową zaporę na granicy z Białorusią. Donald Tusk poinformował, że na początku posiedzenia, Rada Ministrów uczciła w poniedziałek minutą ciszy zmarłego żołnierza.
Utworzono strefę buforową
Rozporządzenie szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka w sprawie wprowadzenia czasowego zakazu przebywania na określonym obszarze w strefie nadgranicznej przyległej do granicy państwowej z Republiką Białorusi będzie obowiązywało przez 90 dni od wejścia w życie.
„Na podstawie przepisów rozporządzenia strefa obejmie zakazem przebywania długość granicy na odcinku 60,67 km, położonym w zasięgu terytorialnym placówek Straży Granicznej w Narewce, Białowieży, Dubiczach Cerkiewnych i w Czeremsze” – przekazało MSWiA.
Resort dodał, że na odcinku około 44 km obszar objęty zakazem to 200 m od linii granicy państwowej. Na odcinku około 16 km, położonym w rejonie rezerwatów przyrody, strefa będzie szersza i wyniesie około 2 km.
Media na granicy Polski i Białorusi
„Obszar strefy objętej zakazem nie obejmuje, co do zasady, miejscowości i szlaków turystycznych, tak aby skutki wprowadzonych ograniczeń były jak najmniej uciążliwe dla mieszkańców, turystów czy innych podmiotów prowadzących działalność zawodową” – napisano.
Jak zapewnił w środę w Programie I Polskiego Radia szef MSWiA Tomasz Siemoniak, zgody na wejście do strefy buforowej przy granicy z Białorusią będą wydawane dla mediów i organizacji pomocowych.
„Nie ma żadnych powodów, by odcinać granicę od mediów” – mówił Siemoniak.
Osoby przebywające w strefie objętej zakazem mogą zostać poddane kontroli służb.
W ocenie skutków regulacji (OSR) do projektu rozporządzenia podano, że zakaz przebywania osób postronnych na określonym obszarze strefy nadgranicznej, przyległym do granicy państwowej z Białorusią, wynika z konieczności zapewnienia ochrony granicy państwowej i jej nienaruszalności, bezpieczeństwa i porządku publicznego. Wprowadzenie zakazu podyktowane jest również potrzebą zapewnienia bezpieczeństwa m.in. funkcjonariuszy i żołnierzy służących przy granicy.