Szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski nie przekazał Telewizji Polskiej i Polskiemu Radiu środków należnych im z abonamentu radiowo-telewizyjnego. Złożył je do depozytu sądowego, jednak jeden z sądów odrzucił jego wniosek. – Dzisiaj w tej sprawie złożymy zawiadomienie do prokuratury przeciwko szefowi KRRiT – zapowiada portalowi Wirtualnemedia.pl Bogdan Zdrojewski, szef sejmowej komisji kultury i środków przekazu.
Na początku lutego tego roku Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, która nie uznaje nowych władz TVP, zdecydowała w uchwale, że przekaże środki z abonamentu rtv do depozytu sądowego zamiast oddać je Telewizji Polskiej i Polskiemu Radiu. Chodzi o 158 mln zł z abonamentu ze stycznia i połowy lutego. Wcześniej prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę okołobudżetową. Zapisano w niej możliwość przekazania do 2,95 mld zł dla TVP, PR i rozgłośni regionalnych.
W odpowiedzi na to rząd Donalda Tuska zdecydował o przekazaniu TVP 220 mln zł z rezerwy budżetowej. W planach jest możliwość ubiegania się o kolejne transze.
– Kiedy Maciej Świrski wstrzymał wypłaty z abonamentu dla TVP i PR, zwróciłem się Biura Analiz Sejmowych o ocenę prawną tej decyzji i otrzymałem druzgocącą dla niego opinię, w której wprost napisano, że jest to obowiązek przewodniczącego KRRiT, aby realizować uchwałę KRRiT z września ubiegłego roku, czyli comiesięcznie przekazywać radiu i telewizji określone kwoty, które były ustalone pół rok temu – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Bogdan Zdrojewski, przewodniczący sejmowej komisji kultury i środków przekazu.
Dodaje, że w analizie prawnej jest “wyraźnie napisane, że decyzja przewodniczącego KRRiT jest niezgodna z prawem i narusza jego indywidualny obowiązek jako przewodniczącego”.
Bogdan Zdrojewski: Złożymy zawiadomienie do prokuratury
– Jest też ważna decyzja sądu – jedna z rozgłośni radiowych zaskarżyła decyzję KRRiT dotyczącą swojej części dotacji z abonamentu i sąd odmówił przewodniczącemu Świrskiemu dokonania depozytu na rachunku bankowym. Stwierdził, że przewodniczący KRRiT nie jest dysponentem rat dla radia czy telewizji do umieszczania ich w formie depozytu – mówi nam Zdrojewski.
Chodzi o decyzję Sądu Rejonowego w Rzeszowie, który na początku marca tego roku odrzucił wniosek Macieja Świrskiego w sprawie złożenia w tym sądzie w formie depozytu pieniędzy z abonamentu. Zdaniem sądu, Maciej Świrski nie mógł złożyć takiego wniosku, ponieważ “nie posiada zdolności sądowej ani procesowej”.
– Mimo tego Świrski nie przekazuje tych środków. Dzisiaj w tej sprawie zostanie złożone zawiadomienie do prokuratury ws. naruszenia przepisów prawa, narażenia spółek skarbu państwa na straty finansowe i przekroczenia uprawnień przez szefa KRRiT – zapowiada Bogdan Zdrojewski.