O decyzji wydawnictwa Hassliebe poinformował na swoim blogu.
„Wytłumaczenie, jakie uzyskałem brzmi, że »Krytyka« chce nieco »odetchnąć od tekstów politycznych«, a moje teksty »przepełnione są emocjami«. Być może »kiedyś będą zamawiane znowu«” – napisał na swojej stronie internetowej.
Hassliebe zaznacza, że rozstanie z „Krytyką Polityczną” nie oznacza końca pisania. Robi to od 20 lat i w tym czasie publikował m.in. na łamach Gazeta.pl, „Super Expressu” i „Trybuny”. Jego podcastów można nadal słuchać w radiu Tok FM.