Przed rokiem nadawcy komercyjni zapowiadali, że będą domagać się rekompensat od Skarbu Państwa w związku z faworyzowaniem Telewizji Polskiej w naziemnej telewizji cyfrowej. Choć minął miesiąc od przejścia MUX-3 z głównymi kanałami TVP na nowy standard, to pytane przez Wirtualnemedia.pl o dalsze działania stacje prywatne, unikają jednoznacznych deklaracji.
W pierwszej połowie 2022 roku MUX-1, MUX-2, MUX-3 i MUX-4 naziemnej telewizji cyfrowej miały przejść na standard DVB-T2/HEVC. Ostatecznie zmiana objęła tylko MUX-1 (TTV, Antena HD, TV Trwam, Eska TV, Polo TV, Fokus TV, Wydarzenia 24), MUX-2 (Polsat, Super Polsat, TV4, TV6, TVN, TVN7, TV Puls, Puls 2), MUX-4 (Polsat News Polityka i płatny pakiet Polsat Box). Kika dni przed rozpoczęciem procesu ówczesny minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński zwrócił się do prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej Jacka Oko o przesunięcie migracji MUX-3 (TVP1, TVP2, TVP3, TVP Info, TVP Historia, TVP Sport, TVP ABC, TVP Kultura) w związku z wojną na Ukrainie. MUX-3 towarzyszy Regionalny System Ostrzegania. Szef UKE zgodził się, żeby multipleks zmienił standard do końca 2023 roku.
Do zmiany standardu doszło w połowie grudnia 2023 roku. Szacuje się, że wtedy ponad 200 tys. gospodarstw domowych z naziemną telewizją cyfrową posiadało starsze tunery i telewizory. Ich mieszkańcy stracili dostęp do głównych kanałów TVP. Część z osób odebrało zniknięcie stacji nadawcy publicznego z działaniem nowego rządu Donalda Tuska wymierzonym w media publiczne. Obecnie w starym standardzie jest nadawany tylko MUX-8 (Nowa TV, Metro, WP, Zoom TV i niebawem CTV9). Od początku w DVB-T2 nadaje MUX-6 (TVP Kobieta, TVP Rozrywka, TVP Dokument, TVP Nauka, a już niebawem także TVP Polonia, Alfa TVP i Belsat).
Nadawcy prywatni zapowiadali walkę o odszkodowania
W marcu 2022 roku, kiedy proces migracji do DVB-T2 się rozpoczynał, Krajowy Instytut Mediów szacował, że nieprzystosowanych do nowego standardu w całym kraju jest 1,7 mln gospodarstw domowych. To mogło być nawet 3-4 mln potencjalnych widzów. Nadawcy prywatni mocno krytykowali więc poczynania UKE i rządu. Przez wiele miesięcy realny zasięg ich multipleksów był mniejszy niż przed zmianą standardu. Oglądalność głównych stacji komercyjnych spadła, a co za tym idzie przychody reklamowe. Jakub Bierzyński, prezes domu mediowego OMD oszacował, że potencjalnie utracone przychody nadawców prywatnych mogły wynieść nawet 0,5 mld zł. Takiego problemu nie miały główne anteny TVP, które można było oglądać przed i w okresie kampanii parlamentarnej nawet na starszych urządzeniach.
Pod koniec czerwca 2022 roku TVN, Polsat, Telewizja Puls i Grupa Kino Polska przyjęły wspólne stanowisko w tej sprawie. – Protestujemy przeciw niesprawiedliwym działaniom, które pozbawiają dużą część widzów telewizji naziemnej dostępu do ulubionych kanałów oraz traktują w sposób dyskryminujący nadawców komercyjnych. Będziemy bronić praw widzów, a także nas, jako największych nadawców w Polsce, przed skutkami tych działań oraz domagać się adekwatnej rekompensaty i jak najszybszego przełączenia kanałów TVP na standard nadawania obowiązujący pozostałych nadawców – poinformowali nadawcy komercyjni.
Jako pierwszy walkę o odszkodowanie zapowiadał prezes Telewizji Puls Dariusz Dąbski. – Oczywiście, że będziemy domagać się odszkodowania. Wraz z każdym wyłączeniem pozyskujemy bardzo precyzyjne dane. Wiemy, jakie ponosimy straty, które cały czas się kumulują. Czy w robieniu dobrej telewizji chodzi o to, jakie odszkodowanie uzyskamy od Skarbu Państwa? Oczywiście, że nie – ale nie będziemy mieli wyboru i gdybym tego nie zrobił, to musiałbym się sam zwolnić, bo jako prezes działałbym na szkodę spółki. Wolałbym się z nikim nie sądzić, tylko, tak jak do tej pory, inwestować czas i pieniądze w nowe programy – zapowiedział w czerwcu 2022 roku w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.
W kolejnych miesiącach podtrzymywał ten zamiar. Później tłumaczył, że nastąpi to, kiedy MUX-3 zmieni standard. – Wpierw jednak musi zakończyć się proces refarmingu – dopiero jak to nastąpi, będziemy mogli wyliczyć nasze straty związane z tą sytuacją i, co jest również oczywiste, obierzemy najlepszą z możliwych dróg do skutecznego wyegzekwowania odszkodowania. Na chwilę obecną nie mamy nic więcej do dodania w tej sprawie – wyjaśniał pod koniec 2022 roku Dąbski.
Większość nadawców czeka na ruch innych stacji
Ponad rok po tych słowach Telewizja Puls nie chce zdradzać swoich dalszych ruchów w sprawie zmiany standardu. – Na chwilę obecną nie udzielamy komentarza – mówi Wirtualnemedia.pl Agnieszka Winiarska-Milnikiel, PR Manager stacji. Choć menadżerowie Grupy Polsat Plus na kilku ostatnich konkurencjach narzekali na wpływ refarmingu na wyniki, to nadawca również milczy w sprawie odszkodowań. – Nie mamy nic nowego do zakomunikowania w tej sprawie – tłumaczy Tomasz Matwiejczuk, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej, rzecznik prasowy Telewizji Polsat.
Zamiar oszacowania strat podtrzymuje TVN Warner Bros. Discovery. – Po tym jak telewizja publiczna przełączyła się na nowy standard nadawania, oszacujemy finalny wpływ na naszą działalność pozostawienia w starym standardzie naziemnym tylko kanałów TVP i będziemy podejmować decyzje o ewentualnych dalszych krokach prawnych – informuje Wirtualnemedia.pl biuro prasowe TVN Warner Bros. Discovery.
Powściągliwość zachowuje Grupa MWE. – Obecnie jesteśmy w trakcie dokładnej analizy i obserwacji kroków innych nadawców, nie możemy udzielić konkretnych informacji. O wszelkich decyzjach i wynikach naszych rozważań poinformujemy w odpowiednim czasie, prosimy o cierpliwość – mówi Wirtualnemedia.pl Karol Warda, TV channels & production director, vice president MWE Networks.
O rekompensatach na razie nie wspomina Grupa Kino Polska. – Refarming naziemnej telewizji cyfrowej miał wpływ na kilku nadawców, w tym Grupę Kino Polska. Obecnie pracujemy nad zwiększeniem oglądalności naszych kanałów i satysfakcji naszych widzów – tłumaczy w rozmowie z Wirtualnemedia.pl biuro prasowe Grupy Kino Polska.