Rząd Orbána przygotowuje kolejne uderzenie w demokratyczne media

Viktor Orbán oficjalnie nie miał związków z inwigilacją dziennikarzy, ale opozycja zna prawdę

Węgierski rząd przygotowuje nową ustawę o zagrożeniach dla suwerenności. Pojawiają się obawy, że uderzy ona w ostatnie wolne media w kraju oraz w organizacje pozarządowe. Natomiast serwis LinkedIn doniósł, że był wykorzystywany do działań przeciwko węgierskim aktywistom i dziennikarzom podczas ostatnich wyborów w 2022 roku.

Rządząca na Węgrzech partia Fidesz przedstawi we wtorek projekt ustawy, w ramach której powstanie nowy urząd mający badać rzekome działania zagrażające węgierskiej suwerenności. Miałby zajmować się m.in. kwestiami takimi jak finansowanie partii politycznych przez instytucje zagraniczne, a także mediami i organizacjami pozarządowymi oskarżanymi o działanie pod wpływem Stanów Zjednoczonych lub Unii Europejskiej.

Uderzenie w ostatnie wolne media

Opozycyjne media i organizacje pozarządowe zwracają jednak uwagę, że jest to najprawdopodobniej kolejny ruch mający uderzyć przede wszystkim w ostatnie wolne i krytyczne wobec rządów Orbána media oraz niektóre organizacje pozarządowe.

W przeddzień wprowadzenia ustawy serwis społecznościowy LinkedIn ujawnił, że już przed rokiem Black Cube – firma z siedzibą w Izraelu – miała stworzyć sieć fałszywych kont wykorzystujących oferty pracy do nawiązania kontaktów ze swoimi celami na platformie (oficjalnie nie ujawniono, kto był zleceniodawcą). „Następnie przeprowadzano rozmowy wideo z niektórymi, a nagrania wykorzystywano w ramach kampanii dyskredytującej organizacje pozarządowe na Węgrzech” – poinformowała badaczka cyberprzestępczości Mona Damian.

Jak oznajmiła, usunięto sieć fałszywych kont prowadzonych przez Black Cube. Strona firmy na LinkedIn również została usunięta „ze względu na dużą liczbę nadużyć i wyraźne naruszenie naszych warunków korzystania z usług”. Firma Black Cube stała się znana ze względu na powiązania z osadzonym obecnie w więzieniu hollywoodzkim producentem Harveyem Weinsteinem.

Miażdżące zwycięstwo Orbána

Serwis Politico poinformował, że Black Cube była już wcześniej oskarżana o ingerowanie w wybory na Węgrzech w 2018 roku. Tajni agenci potajemnie nagrywali przywódców organizacji pozarządowych w ekskluzywnych restauracjach, a następnie publikowali materiały filmowe w prawicowych serwisach informacyjnych.

Operacja przypisywana Black Cube przez LinkedIn rozpoczęła się w 2020 roku. Była skierowana przeciwko co najmniej 12 aktywistom i dziennikarzom, którzy krytycznie wypowiadali się na temat premiera Węgier Viktora Orbána. Ich wypowiedzi zostały później opublikowane w mediach prorządowych przed wyborami na Węgrzech w kwietniu 2022 roku.

Wybory przyniosły miażdżące zwycięstwo Orbána, którego rząd regularnie przedstawia organizacje pozarządowe i dziennikarzy jako „narzędzia sił zewnętrznych”.