Po tekście na Onecie opisujący sprawę sądową, w której był oskarżony o pobicie kochanki, dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Michał Adamczyk oskarża autora artykułu Mateusza Baczyńskiego o zniesławienie, a wobec Ringier Axel Springer Polska i żegnającej się z TVP Info Karolinie Pajączkowskiej kieruje pozwy cywilne.
W zeszłym tygodniu Mateusz Baczyński na portalu Onet.pl opisał, że wieloletni dziennikarz Telewizji Polskiej, Michał Adamczyk, od kilku miesięcy zarządzający Telewizyjną Agencją Informacyjną, ponad 20 lat temu został oskarżony przez prokuraturę o pobicie i grożenie swojej kochance. Szczegółowo zrelacjonowano zeznania kobiety i wyjaśnienia złożone przez Adamczyka.
Według relacji portalu dziennikarz usłyszał zarzuty naruszenia nietykalności osobistej kobiety, stosowania gróźb pozbawienia życia, znieważenia słowami wulgarnymi oraz wielokrotnego grożenia popełnieniem przestępstw na szkodę ofiary lub jej rodziny. Sąd w styczniu 2002 roku warunkowo umorzył sprawę, wyznaczając Adamczykowi dwuletni okres próby i nakazując wpłatę 1,5 tys. zł na fundację Daj Szansę. Jako powód takiej decyzji wskazano m.in. wcześniejszą niekaralność.
W dniu publikacji artykułu Michał Adamczyk zapewnił w oświadczeniu, że „czyny opisane w artykule „nie miały miejsca”. – Pracując na stanowisku dyrektora TAI jestem narażony na ataki, ale w tym przypadku Onet brutalnie wchodzi w moją sferę prywatną i uderza w moich bliskich. Podjąłem już działania prawne wobec autora tekstu oraz portalu Onet.
– Zaznaczył, że złożył wniosek o urlop i oddał się do dyspozycji zarządu Telewizji Polskiej.
Michał Adamczyk oskarża z art. 212
W piątek reprezentująca Michała Adamczyka kancelaria prawna Mariusza Stelmaszczyka złożyła pisma procesowe, których fragmenty opublikowało wPolityce. Wobec Mateusza Baczyńskiego szef TAI skierował prywatny akt oskarżenia z art. 212 Kodeksu karnego mówiącego o zniesławieniu.
W piśmie oskarżono dziennikarza Onetu, że „pomówił Michała Adamczyka, o to że brutalnie pobił swoją byłą partnerkę, maltretował ją oraz wykorzystał swoją pozycję zawodową, aby wpłynąć na organy ścigania oraz sąd celem uzyskania korzystnego rozstrzygnięcia sprawy, czym naraził Michała Adamczyka na poniżenie w opinii publicznej oraz na utratę zaufania publicznego potrzebnego do zajmowania stanowiska dyrektora Telewizyjnej Agencji Informacyjnej oraz wykonywania zawodu dziennikarza”.
Wobec Ringier Axel Springer Polska Adamczyk skierował cywilny pozew o ochronę dóbr osobistych, wraz z wnioskiem o zabezpieczenie powództwa. Na wPolityce zamieszczono jedynie pierwszą stronę pisma, w którym mowa, że dyrektor TAI chce przeprosin. Nie wiadomo, jaka jest ich treści ani czy dyrektor TAI ma roszczenia finansowe i czego oczekuje jako zabezpieczenia (może to być nakaz usunięcia tekstu albo dodania komunikatu, że w związku z jego treścią skierowano pozew).
Adamczyk chce, żeby Pajączkowska wpłaciła 50 tys. zł na Caritas
Michał Adamczyk pozywa również Karolinę Pajączkowską za wpisy na platformie X (do niedawna Twitter), które zamieściła w dniu publikacji artykułu Mateusza Baczyńskiego. Jak opisaliśmy, że dyrekcja Telewizyjnej Agencji Informacyjnej (a więc Michał Adamczyk) zdecydowała już w maju br., że nie przedłuży umowy z Pajączkowską, ona sama twierdziła wcześniej, że z własnej woli nie przedłuży kontraktu.
Pajączkowska pogratulowała Onetowi tekstu (w jego tytule stwierdzono: „Mroczna przeszłość Michała Adamczyka”), zaznaczając: „Nie rozumiem, dlaczego w tekście użyto słowa mroczna ‘przeszłość’. Czyżby mrok znikał z człowieka z wiekiem?”. – Jestem w posiadaniu nagrań i e-maili z udziałem p. Michała A. I nie tylko pana Michała A… Nie zdecyduję się na publikacje, gdyż TVP to dla mnie zamknięty etap. Kulminacją było wydarzenie z 26.05. Wcześniej dochodziło do mobbingu przez miesiąc – stwierdziła w kolejnych wpisach.
Na pierwszej stronie pozwu wskazano, że Michał Adamczyk domaga się od Pajączkowskiej wpłaty 50 tys. zł na Caritas Polska.
Michał Adamczyk w TVP od ponad 20 lat
W czasie opisanego przez Onet śledztwa prokuratorskiego Michał Adamczyk był gdańskim reporterem TVN. Ze stacją rozstał się na początku 2001 roku, przeszedł do Telewizji Puls, powiązanej wówczas z zakonem franciszkanów.
Pod koniec 2001 roku zaczął pracę w Telewizji Polskiej. Przez kilka lat był reporterem i gospodarzem krótszych wydań „Wiadomości”, a do jesieni 2004 roku – także głównego wydania. Przez rok prowadził program reporterski „Na celowniku” w TVP1, przez kilka miesięcy „Teleexpress”, a w latach 2006-2009 był korespondentem TVP w Brukseli.
Potem był m.in. gospodarzem serwisów informacyjnych i programu „Godzina po godzinie” w TVP Info, znów prowadził krótsze „Wiadomości” oraz współprowadził „Kawę czy herbatę”.
W styczniu 2016 roku, w ramach ogromnych zmian w „Wiadomościach” po mianowaniu Jacka Kurskiego prezesem TVP, Adamczyk został jednym z gospodarzy głównego wydania programu. Potem zaczął prowadzić też cotygodniowy magazyn „Strefa starcia” w TVP Info.
Pod koniec kwietnia br. Michał Adamczyk został powołany przez prezesa TVP na dyrektora Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, odpowiadającej za wszystkie treści informacyjne i publicystyczne w kanałach TVP. Zastąpił na stanowisku Jarosława Olechowskiego.