Rozprawa w gdańskim sądzie odbyła się we wtorek 25 lipca br. „Były bulterier Jarosława Kaczyńskiego (68 l.) tak się spieszył, że pod sąd zajechał służbową limuzyną z kierowcą” – opisała gazeta.
Biuro prasowe TVP w odpowiedzi na pytania „Presserwisu” wyjaśnia, że prezes ma do dyspozycji jeden z samochodów służbowych będących w zasobach biura spraw korporacyjnych. „25 lipca Prezes TVP Jacek Kurski przebywał w Gdańsku w delegacji. Miał tam wcześniej zaplanowane spotkania służbowe z szefami dwóch partnerów publicznych TVP, a także spotkanie w regionalnym ośrodku Telewizji Polskiej” – informuje TVP. I dodaje: „Każde wykorzystanie auta służbowego TVP przez członka zarządu, do celów prywatnych, również w dniu 25.07.2017 r., jest rozliczane na podstawie faktur wystawionych przez spółkę zgodnie regulacjami wewnętrznymi spółki. Faktury takie są wystawiane na koniec poszczególnych miesięcy”.