Rząd chce kanały newsowe w modelu à la carte

Strona rynkowa jest przeciwna modelowi à la carte, tłumacząc, że jego wprowadzenie jest kosztowne, a np. w przypadku nadawania analogowego - niemożliwe

Rząd chce wprowadzić krytykowany przez branżę medialną model à la carte, ale już tylko dla kanałów newsowych. Uważa, że to zapewni powszechny dostęp do informacji.

O tym, że rząd chce wprowadzić taką zmianę do treści tzw. ustawy pilotowej, poinformowano w zeszłym tygodniu na posiedzeniu sejmowej komisji cyfryzacji, innowacyjności i nowoczesnych technologii. Teraz wydział promocji polityki cyfrowej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów udostępnił „Presserwisowi” dokładną treść ostatniej, złożonej przez przedstawicieli rządu poprawki.

„Operator rozprowadzający program jest obowiązany oferować odbiorcy możliwość zakupu pojedynczych ogólnokrajowych polskojęzycznych, wyspecjalizowanych programów informacyjnych i informacyjno-publicystycznych i nie może uzależniać zawarcia umowy o świadczenie usług rozprowadzania tych programów od zawarcia umowy na rozprowadzanie innych programów lub pakietów programów, z wyłączeniem programów określonych w art. 43 ust. 1 (czyli objętych w Ustawie o radiofonii i telewizji zasadą obowiązkowego udostępniania przez operatorów – przyp. red.)” – głosi treść poprawki.

Według KPRM wprowadzenie konieczności sprzedawania przez operatorów pojedynczych kanałów informacyjnych pozwoli na wybieranie ich przez klientów bez konieczności kupowania drogich pakietów. „Celem jest zapewnienie swobodnego i powszechnego dostępu do informacji, zgodnie z wyborem samych odbiorców” – uzasadnia Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Strona rynkowa jest przeciwna modelowi à la carte, tłumacząc, że jego wprowadzenie jest kosztowne, a np. w przypadku nadawania analogowego – niemożliwe. W zeszłym tygodniu, już po posiedzeniu sejmowej komisji, Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów Lewiatan, podkreślała, że proponowane przez rząd poprawki zakładają tylko częściowe wycofanie się z tego modelu.

„Strona rządowa zaproponowała poprawki, które wycofują się z wybranych przepisów, ale liczymy, że w całości zrezygnuje ona z zapisów lex pilot” – mówił z kolei cytowany w komunikacie Jerzy Straszewski, prezes Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej, zrzeszającej operatorów.

Zgłoszona przez rząd poprawka usuwa też krytykowaną przez operatorów konieczność oferowania przez nich danych wspierających telewizję hybrydową i dodaje do katalogu kanałów must carry/must offer stacje Polsat, TV 4, TVN i TV Puls. Na jej podstawie rząd chce też zrezygnować z krytykowanego przez rynek pomysłu obowiązkowego umieszczania kanałów TVP na pierwszych miejscach na pilocie.

Przypomnijmy, że w zeszłym tygodniu większość posłów sejmowej komisji cyfryzacji, innowacyjności i nowoczesnych technologii zagłosowała za odrzuceniem rządowych projektów ustawy Prawo komunikacji elektronicznej i przepisów je wprowadzających, tzw. ustawy pilotowej. Zagłosowali tak, mimo że rząd zgłosił do nich pakiet poprawek, wycofując się z najbardziej krytykowanych przez branżę medialną zapisów.

Teraz o losach projektu zdecyduje Sejm. Tego tematu nie ma jednak na razie w planie posiedzenia, które ma odbyć się od 12 do 14 kwietnia.