Reporter BBC News przerwał relację na żywo z Kijowa z powodu rosyjskiego ostrzału

Bachega i jego ekipa zainstalowali się w podziemnym garażu i stamtąd reporter opowiedział o tym, co się wydarzyło

Hugo Bachega w poniedziałek rano nadawał relację na żywo dla BBC News, gdy nad Kijów nadleciały rosyjskie pociski i w pobliżu rozległy się eksplozje. Relacja została przerwana, a reporter udał się do schronu.

Hugo Bachega w poniedziałek rano nadawał relację na żywo dla BBC News, gdy nad Kijów nadleciały rosyjskie pociski i w pobliżu rozległy się eksplozje. Relacja została przerwana, a reporter udał się do schronu.

BBC odzyskało z nim łączność po dłuższym czasie. Bachega i jego ekipa zainstalowali się w podziemnym garażu i stamtąd reporter opowiedział o tym, co się wydarzyło.

W poniedziałek Rosja po raz pierwszy od dawna masowo zaatakowała na terytorium całej Ukrainy. Rakiety spadły na Kijów, gdzie według wstępnych ocen zginęło osiem osób, a 24 zostały ranne. Eksplozje słychać było również m.in. we Lwowie, Dnieprze, Mikołajowie, Zaporożu oraz innych ukraińskich miastach. Według powszechnej oceny Władimir Putin mści się za eksplozje, do których doszło w sobotę rano na Moście Krymskim.

Niemal od początku wojny ukraińskie media nadają przekaz pod wspólnym mianem United News. Nieliczne zachodnie media, tak jak wysłannicy BBC, także nadają z Ukrainy.