Postępowanie w tej sprawie toczy się od połowy lipca 2022 r. w związku z zawiadomieniami, jakie wpłynęły do prokuratury, dotyczącymi m.in. molestowania seksualnego oraz złośliwego i uporczywego naruszenia praw pracownika wynikających ze stosunku pracy. W ramach prowadzonych czynności prokuratura zwróciła się m.in do wydawnictwa o informacje. „Trwają przesłuchania świadków” – poinformowała WP Aleksandra Skrzyniarz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Wydawnictwo RAS Polska potwierdza, że wie o śledztwie: „Otrzymaliśmy zawiadomienie z prokuratury o toczącym się śledztwie w związku z Tomaszem Lisem. Przekażemy prokuraturze wszelkie niezbędne informacje i dokumenty w sprawie”.
Tymczasem Tomasz Lis nie pozwie Szymona Jadczaka za tekst w Wirtualnej Polsce, w którym opisano mobbing w redakcji „Newsweek Polska”. Zapowiedział to w wywiadzie, który w poniedziałek opublikował serwis Krytykapolityczna.pl. Początkowo – w rozmowie z magazynem „Press” – Lis twierdził, że rozważa pozwanie redakcji WP, jak i autora tekstu.