Wśród gospodarstw domowych, które korzystają wyłącznie z naziemnej telewizji cyfrowej, wskaźnik przygotowania do zmiany standardu nadawania wzrósł od lutego do kwietnia z 57 do 61 proc.
Wzrosty w części województw
Duży wzrost nastąpił w województwach dolnośląskim i lubuskim, objętych pierwszym etapem przełączeń, pod koniec marca. W tych regionach zanotowano wzrost z 51 proc. w badaniu styczeń-luty do 75 proc. w badaniu marzec-kwiecień br. Z kolei w województwach z drugiego etapu przełączeń (kujawsko-pomorskie, pomorskie, wielkopolskie i zachodniopomorskie), który odbył się pod koniec kwietnia, nastąpił wzrost z 68 do 73 proc.
W regionach, w których przełączenia dopiero są planowane, przygotowanych do zmiany jest odpowiednio 56 proc. (woj. łódzkie, śląskie, opolskie, małopolskie, świętokrzyskie, podkarpackie – przełączenie 23 maja) i 58 proc. gospodarstw domowych (woj. warmińsko-mazurskie, podlaskie, mazowieckie i lubelskie – 27 czerwca). W pierwszym przypadku to wynik taki sam jak w poprzednim badaniu, przeprowadzonym w styczniu i lutym. W drugim odnotowano wzrost z 51 proc.
O samym przełączeniu na standard DVB-T2/HEVC wie już 76 proc. gospodarstw odbierających tylko telewizję naziemną. W poprzednim badaniu (styczeń-luty) było to 68 proc.
Małe zainteresowanie bonami
Zakup nowego sprzętu można sfinansować dzięki rządowej pomocy. Do zeszłego tygodnia zrealizowano jednak tylko 71 tys. bonów na zakup dekodera lub telewizora w nowym standardzie. Jak informowaliśmy, Polacy niechętnie korzystają z tej możliwości, bo obawiają się obarczenia ich opłatami za abonament radiowo-telewizyjny.
Na nowy standard przechodzą multipleksy zawierające głównie kanały komercyjne. MUX 3 ze stacjami TVP decyzją szefa MSWiA może pozostać w starym systemie do końca 2023 roku.