11 listopada ub.r. podczas obchodów Święta Niepodległości na opolskim placu Wolności prezydent miasta Arkadiusz Wiśniewski, mówiąc o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, powiedział: „Wiemy, jak wyglądają obrazy cierpiących matek, wiemy, jak wyglądają obrazy krwi na ulicach, choćby przypominając sobie zdjęcia z powstania warszawskiego i nie tylko”. Podczas wypowiedzi słychać było głos krzyczący „skandal”, „hipokryta”.
TVP3 Opole opublikowało tweet, w którym napisano: „»Skandal, hipokryta« – takimi słowami określili przemówienie prezydenta Opola Opolanie [sic! – red.], którzy pojawili się na Placu Wolności. Arkadiusz Wiśniewski porównał sytuację migrantów na granicy polsko-białoruskiej do traktowania Polaków przez Niemców podczas Powstania Warszawskiego”.
W materiale „Kuriera Opolskiego” Adam Wołek mówił: „Kiedy wystąpienie wywołało oburzenie części zgromadzonych na placu mieszkańców, Arkadiusz Wiśniewski porównał bronienie części Polski przez ostatnie dni, do oprawców Polaków podczas powstania warszawskiego”.
Wiśniewski wezwał TVP3 Opole do opublikowania sprostowania „zmanipulowanego i nieprawdziwego materiału”, a dzień później poinformował, że złoży przeciwko telewizji pozew. Działania TVP3 nazwał „paskudną manipulacją”, która „przypomina działania propagandy za Jerzego Urbana w PRL”.
Sąd Okręgowy w Opolu w wyroku z lutego br. przyznał rację Wiśniewskiemu, ale postanowienie zaskarżyła Telewizja Polska. Jak podaje TVP, 26 kwietnia Sąd Apelacyjny we Wrocławiu rozpatrzył odwołanie i odrzucił pozew prezydenta.
„Prezydentowi Opola nie spodobało się wytknięcie bzdur, które wygadywał 11.11.2021 i pozwał @TVP3Opole. Po I instancji prężył muskuły i dzielił 💰 z odszkodowania. Czuję się zobowiązany poinformować (kierowałem wtedy redakcją), że sąd apelacyjny odrzucił pierwsze jego powództwo” – skomentował Mateusz Magdziarz, dyrektor TVP3 Opole w 2021 roku.