Mateusz Morawiecki w światowych mediach o solidarności w obliczu „zagrożenia ze strony Rosji”

Mateusz Morawiecki

„Redakcje na świecie interesują się sytuacją w Europie Środkowej, to zainteresowanie pojawia się oczywiście w kontekście obecnych wydarzeń wokół Ukrainy, ale i tego, jak na to patrzą inne kraje regionu” – mówi PAP prezes Instytutu Nowych Mediów (INM), Eryk Mistewicz. INM jest inicjatorem i od ponad trzech lat organizatorem akcji „Opowiadamy Polskę światu”.

Morawiecki o solidarności w obliczu „zagrożenia ze strony Rosji”

„O tym mówi bardzo ładny tekst premiera Mateusza Morawieckiego, o potrzebie solidarności i wspólnoty” – dodaje Mistewicz.

„Trzeci rok toczymy arcytrudną walkę z pandemią i kryzysem gospodarczym i dokładnie w tym momencie otrzymujemy dodatkowy cios od wschodniego sąsiada. (Prezydent Rosji) Władimir Putin rozgrywa europejskie słabości i kryzysy z cyniczną precyzją” – pisze Morawiecki w artykule pt. „Potrzebujemy europejskiej jedności”. Polski premier podkreśla w nim, że stawką konfliktu wokół Ukrainy jest nie tylko przyszłość tego państwa, ale i bezpieczeństwo i rozwój Europy.

„W obliczu zagrożenia ze strony Rosji potrzebna jest solidarność i współpraca całego kontynentu. Europa oraz jej transatlantyccy partnerzy powinni potraktować wydarzenia na wschodniej granicy Unii Europejskiej jako – być może ostatnie – memento. Najskuteczniejszym narzędziem, które Europa wraz z USA może położyć na stole negocjacyjnym to potencjalne sankcje gospodarcze oraz zdecydowane stanowisko względem zablokowania realizacji projektu Nord Stream 2. To głos nie tylko Polski i krajów Europy Środkowej” – zaznacza Morawiecki.

W światowych mediach o rocznicy Armii Krajowej

Mistewicz zauważa, że do wartości demokratycznych, solidarności i wolności, oraz wagi wspólnoty w czasach zagrożenia odwołują się również prezentowane w tej edycji akcji teksty przypominające 80. rocznicę powstania Armii Krajowej.

We wrześniu 1939 r. na Polskę uderzyły dwa totalitarne państwa, najpierw hitlerowskie Niemcy, później ZSRR; Wojsko Polskie nie miało szans wobec tak potężnych agresorów, ale nigdy nie skapitulowało – pisze w swoim artykule prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki. Po zajęciu Polski, armię odbudowywano u boku zachodnich sojuszników, jej pełnoprawną częścią było wojsko organizowane w konspiracji w okupowanym kraju – dodaje.

„Tworzono je już od 1939 roku, ale powszechnie znane jest dziś pod nazwą nadaną mu 14 lutego 1942 roku – jako Armia Krajowa. AK miała być armią ogólnonarodową, podporządkowaną rozkazom władz zwierzchnich na uchodźstwie – legalnemu rządowi Rzeczypospolitej, który po klęsce Francji przeniósł się do Wielkiej Brytanii” – przypomina Nawrocki.

– W projekcie „Opowiadamy Polskę światu” ważne jest dla nas, by o polskiej duszy i wartościach pisali również autorzy z innych krajów, stąd w tej edycji tak wiele tekstów pisarzy i historyków spoza Polski – podkreśla w rozmowie z PAP Mistewicz.

„W okupowanej Polsce nie było nikogo takiego jak Quisling w Norwegii czy Petain we Francji. Istniał za to ruch oporu, który był popierany przez ludność i który otrzymywał rozkazy od legalnego rządu polskiego w Londynie” – pisze brytyjski historyk David Williamson, autor książki „The Polish Underground 1939-1947”.

„Polski ruch oporu w czasie wojny był większy niż ruchy oporu we wszystkich innych narodach okupowanej Europy razem wziętych” – zauważa z kolei Kenneth Koskodan, autor książki „No Greater Ally: The Untold Story of Poland’s Forces in World War II”. Amerykański pisarz podkreśla w swoim tekście, że „polskie podziemie działało jako w pełni funkcjonująca władza ustawodawcza, system sądowniczy i edukacyjny oraz wojsko; a w miarę trwania wojny i eskalacji brutalności obu okupacji, które starały się zdławić opór Polski, szeregi polskiego podziemia rosły”.

Dziedzictwo Jana Karskiego opisane w światowych mediach

Inny amerykański pisarz, Clark Young przybliża w swoim artykule postać Jana Karskiego. „Dziedzictwo Polaka Jana Karskiego, który bezskutecznie alarmował świat o tym, co Niemcy robili w Auschwitz, jest dziś moralnym wezwaniem do działania w obronie praw człowieka” – zaznacza. „Wielu członków podziemia oddało swoje życie, aby Karski przeżył. Zdumiewające było dla mnie, jak wiele wyrafinowanych działań militarnych i wywiadowczych prowadzili w podziemiu Polacy. Mimo grożących im niebezpieczeństw ich determinacja była niesłychana” – zauważa Young, który jest współautorem książki „Pamiętaj to. Lekcja Jana Karskiego”.

„W lecie 1944 r. Armia Krajowa liczyła ponad 350 tysięcy zaprzysiężonych żołnierzy, będąc w wymiarze absolutnym największą podziemną armią w Europie” – podkreśla w swoim artykule polski historyk, prof. Wojciech Roszkowski. Zwraca również uwagę na osiągnięcia wywiadowcze polskiego podziemia, takie jak zlokalizowanie miejsca produkcji niemieckich pocisków V-1, czy budowa kopii niemieckiej maszyny szyfrującej Enigma.

Polska historia jest fascynująca, ale też dzięki niej inne nacje mają szansę lepszego poznania ważnych dla nas, stałych dla Polaków wartości – zauważa szef działu projektów zagranicznych INM Michał Kłosowski. Podkreśla, że ukazujące się na całym świecie w ramach akcji artykuły nie są płatnymi reklamami, ale tekstami publikowanymi w ramach współpracy międzyredakcyjnej. „Projekt broni się jakością tekstów i próbą odpowiedzi na zapotrzebowanie współpracujących redakcji” – zaznacza Kłosowski.

Najnowsza odsłona projektu „Opowiadamy Polskę światu” realizowana jest przez INM przy wsparciu IPN, Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Polskiej Agencji Prasowej. Wszystkie teksty projektu opublikowane są na portalu WszystkoCoNajwazniejsze.pl.

Poprzednie edycje akcji związane były z rocznicami wybuchu II wojny światowej, wyzwolenia obozu w Auschwitz, Bitwy Warszawskiej, wydarzeń grudniowych w 1970 r. czy urodzin św. Jana Pawła II. Ponad miliardowy zasięg osiągnęły tekst opublikowane w 38 krajach świata z okazji 40-lecia „Solidarności”. Artykuły napisane z okazji 230. rocznicy uchwalenie Konstytucji 3 maja opublikowały media w 62 krajach, w 22 językach. W rocznicę 17 września 1939 r. teksty z Polski dotarły do ponad 70 krajów, w tym trzy teksty (prezydenta Andrzeja Dudy, brytyjskiego historyka Rogera Moorhouse’a i Karola Nawrockiego, prezesa IPN) ukazały się w prasie w Rosji.