W liście do czytelników Jarosław Kurski, pierwszy zastępca redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” i Jerzy B. Wójcik, wydawca „Gazety Wyborczej”, informują, że od przyszłego tygodnia wycofają treści “Wyborczej” z bezpłatnego portalu Gazeta.pl. Swoją decyzję tłumaczą odmiennym modelem biznesowym – Gazeta.pl ma model reklamowo-zasięgowy, a „Wyborcza” subskrypcyjny. Podkreślili jednocześnie, że portal Gazeta.pl „nie jest przez nas redagowany”.
„Gazeta Wyborcza” ograniczy także udzielanie zewnętrznych licencji na swoje teksty.
„Model subskrypcyjny wymaga podkreślania wyjątkowości marki utrzymywanej przez zgromadzoną wokół niej społeczność” – piszą Kurski i Wójcik w liście do czytelników. – „Podobnie konsekwentnie podkreślają odrębność swoich marek najwięksi wydawcy na świecie, tacy jak „The New York Times”, „Financial Times”, „Le Monde”, „The Times”, którzy oprócz sprzedaży prasy drukowanej opierają się na prenumeracie cyfrowej”.
Wpływy cyfrowe „GW”, czyli ze sprzedaży prenumeraty cyfrowej i reklamy cyfrowej, w drugim kwartale 2021 roku stanowiły 41 proc. jej całkowitych wpływów. Jest to przede wszystkim rezultat wyższych przychodów z subskrypcji treści Wyborcza.pl, które wzrosły o 22,5 proc. w porównaniu z drugim kwartałem 2020 roku.
Na koniec czerwca 2021 roku „Gazeta Wyborcza” miała 258,2 tys. subskrypcji cyfrowych. To daje jej pozycję lidera wśród prasowych biznesów subskrypcyjnych w Polsce oraz miejsce w europejskiej czołówce. Według danych raportu fundacji Digital Poland, Wyborcza.pl jest najbardziej znanym w Polsce tytułem prasowym o modelu subskrypcyjnym.