Podejmę decyzję, kiedy nowela do mnie trafi – powiedział w piątek prezydent Andrzej Duda pytany, czy zawetuje zmiany w nowelizacji określanej jako „lex TVN”.- Jeżeli dojdę do wniosku, że istotne elementy związane z bezpieczeństwem inwestowania w Polsce, są tam postawione pod znakiem zapytania, to te decyzje będą zdecydowane – dodał.
Podczas wizyty w Stanach Zjednoczonych prezydent Andrzej Duda, na zaproszenie US Chamber of Commerce, spotkał się w czwartek z przedstawicielami amerykańskiego biznesu.
W piątek w wywiadzie dla TVN24 w kontekście tego spotkania oraz nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji dotyczącej zasad przyznawania koncesji na nadawanie dla mediów z udziałem kapitału spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego, prezydent został zapytany, czy amerykańskie firmy chcą inwestować w Polsce.
Na spotkaniu z Andrzejem Dudą był przedstawiciel Discovery
– Też i na ten temat rozmawialiśmy, bo przedstawiciel Discovery (właściciela Grupy TVN) był obecny w czasie tego spotkania. Natomiast przede wszystkim muszę powiedzieć otwarcie, że to było bardzo miłe dla mnie spotkanie – odpowiedział.
Dodał, że usłyszał dużo dobrych słów na temat Polski. „Nie musieli tego mówić, przecież nikt inwestorów amerykańskich obecnych na polskim rynku, tutaj na spotkaniu z prezydentem Polski w Nowym Jorku nie zmusza do tego, żeby mówić komplementy na temat Polski. Gdyby nie chcieli, gdyby myślę nie mieli takiego przekonania, to by tego nie powiedzieli” – powiedział Duda. „Mówili dużo dobrego na temat naszego rozwoju.
Mówili dużo dobrego na temat naszej polityki gospodarczej w związku także z pandemią koronawirusa” – dodał prezydent.
Na pytanie, co amerykańscy inwestorzy mówili o noweli ustawy o radiofonii i telewizji określanej jako „lex TVN” prezydent odparł, że mówił o niej tylko przedstawiciel Discovery.
„Więc powiedziałem tak, jak zresztą powtarzam cały czas, że oczywiście ja rozumiem amerykańskie interesy i amerykańskie podejście, ale zapewniłem wszystkich, bo powiedziałem to głośno, że w Polsce przestrzegane są wszystkie normy. W Polsce jest wolność słowa. W Polsce jest wolność prowadzenia działalności gospodarczej, gwarantowana przez polską konstytucję. I w związku z powyższym z tego punktu widzenia ja będę oceniał tę ustawę, jak ją dostanę” – powiedział prezydent.
Andrzej Duda bierze pod uwagę zawetowanie „lex TVN”
Dopytywany, czy ją zawetuje Duda odpowiedział, że podejmie decyzję, kiedy dostanie nowelizację. „Jeżeli dojdę do wniosku, że istotne elementy związane z ładem konstytucyjnym i bezpieczeństwem właśnie choćby prowadzenia działalności gospodarczej, inwestowania w Polsce, spokojem inwestowania w Polsce, są tam postawione pod znakiem zapytania, to te decyzje oczywiście będą tutaj zdecydowane” – oświadczył Duda.
Na uwagę, że treść nowelizacji jest już znana prezydent odparł, że ma jeszcze czas na to, żeby się nad nią zastanowić. „I proszę mi ten czas zostawić” – dodał.
„Lex TVN” po wecie Senatu wróciło do Sejmu
11 sierpnia w Sejmie uchwalono przygotowany przez posłów PiS projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji (określany jako „lex TVN”) zmieniający zasady przyznawania koncesji na nadawanie dla mediów z udziałem kapitału spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Zdaniem wielu dziennikarzy, ekspertów i polityków opozycji projekt jest wymierzony w Grupę TVN, bo wejście w życie zawartych w projekcie przepisów może oznaczać konieczność sprzedaży TVN-u przez amerykański koncern Discovery.
Według projektu, koncesję na rozpowszechnianie programów radiowych i telewizyjnych może uzyskać podmiot z siedzibą w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego, pod warunkiem, że nie jest zależny od osoby zagranicznej spoza EOG. Porozumienie proponuje, by katalog państw, mających dostęp do rynku medialnego w Polsce obejmował państwa należące do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), w tym Stany Zjednoczone.
W Sejmie za przyjęciem „lex TVN” zagłosowało 228 posłów (223 z klubu parlamentarnego PiS, trzech z Kukiz ’15 i dwójka posłów niezrzeszonych), a 216 było przeciw (to posłowie KO, Lewicy, Koalicji Polskiej-PSL, Polski 2050 i pięcioro posłów Porozumienia). Z Konfederacji 9 posłów się wstrzymało, a dwójka w ogóle nie zagłosowała.
Pod koniec sierpnia 52 senatorów ugrupowań opozycyjnych we wspólnym oświadczeniu zapowiedziało, że nie poprze nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji określanej jako lex TVN. – Uważamy, że wszelkie bezprawne działania naruszające umowy z sojusznikami godzą w polską rację stanu – podkreślili.
Na początku września w głosowaniu w Senacie za odrzuceniem nowelizacji w całości opowiedziało się 53 senatorów, przeciw było 37, a 3 wstrzymało się od głosu.
Do odrzucenia senackiego weta potrzebna jest w Sejmie bezwzględna większość głosów w obecności minimum połowy ustawowej liczby posłów (głosy wstrzymujące się są traktowane jako za wetem). Przy 100-procentowej frekwencji w głosowaniu oznacza to 231 głosów. Klub PiS w Sejmie po pożegnaniu się z częścią posłów z Porozumienia Jarosława Gowina, a z uwzględnieniem Pawła Kukiza i dwójki związanych z nim posłów, ma mniej niż 220 głosów.
Nie wiadomo, kiedy projekt nowelizacji ponownie trafi pod obrady Sejmu, na razie nie ma jej w planie posiedzenia zaplanowanego od środy do piątku. – Zrobimy tak, żeby zaskoczyć dziennikarzy. Wprowadzimy znienacka, któregoś dnia – powiedział w minionym tygodniu Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu i szef klubu parlamentarnego PiS.
– Nie pali się. Być może ustawa będzie na kolejnym posiedzeniu, które odbędzie się jeszcze we wrześniu – stwierdził Jarosław Kaczyński pytany przez PAP o termin ponownego rozpatrzenia nowelizacji przez Sejm.
Andrzej Duda sugerował, że zawetuje „lex TVN”
15 sierpnia podczas obchodów Święta Wojska Polskiego Andrzej Duda podkreślił, że będzie nadal stał na straży konstytucyjnych zasad, „w tym zasady wolności słowa, swobody prowadzenia działalności gospodarczej, a także zasady prawa własności i wszystkich innych zasad konstytucyjnych”. Zapewnił, że Polska będzie dotrzymywała wszelkich zobowiązań, m.in. umów gospodarczych i handlowych.
Kilka dni później w rozmowie w TVP Info Andrzej Duda krytycznie ocenił „lex TVN”. – To jest bardzo kontrowersyjne rozwiązanie, które jest niezrozumiałe dla naszych amerykańskich partnerów – stwierdził. Ocenił też, że „repolonizacja mediów” powinna odbywać się na drodze rynkowej.
Wicepremier i prezes PiS Jarosław Kaczyński w rozmowie z PAP zapewnił, że po możliwym wejściu w życie „lex TVN” żadna z dużych firm państwowych nie kupi udziałów TVN. Odnosząc się do sugestii Andrzeja Dudy o zawetowaniu nowelizacji, stwierdził, że prezydent „to nie jest osoba, której nie można przekonać”.
TVN od 2015 roku w rękach kapitału z USA Grupa TVN od sześciu lat jest w amerykańskich rękach. W połowie 2015 roku nadawcę kupił holding Scripps Networks Interactive, Z kolei na początku 2018 roku został przejęty przez koncern Discovery, ale zarządza stacją za pośrednictwem spółki Polish Television Holding BV, zarejestrowanej w Holandii.
Udział TVN24 w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów w 2020 roku wyniósł 5,36 proc.