Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w ramach postępowania dotyczącego badania oglądalności realizowanego przez AGB Nielsen Media Reasearch wysłał pytania do grupy firm z branży mediowej i marketingowej. Pytania otrzymał też Nielsen. – Udzieliliśmy na zadane pytania wyczerpujących, szczegółowych odpowiedzi – informuje nas firma.
Od października ub.r. UOKiK prowadzi postępowanie wyjaśniające w sprawie badania oglądalności realizowanego przez AGB Nielsen Media Reasearch. Urząd zajął się tym po złożeniu zawiadomienia przez Telewizję Polską.
Władze TVP od wiosny ub.r. wielokrotnie krytykowały pomiar prowadzony przez Nielsena, kwestionując jego wiarygodność. Przede wszystkim oceniały, że panel badawczy liczy zbyt mało gospodarstw domowych (ok. 2 tys.), które są niereprezentatywne dla całego polskiego społeczeństwa, m.in. pod względem rozmieszczenia geograficznego. Prezes TVP uzasadniał w ten sposób niższą oglądalność niektórych stacji i programów nadawcy.
W połowie kwietnia br. TVP zwróciła się do Nielsena o przekazanie kodów pocztowych osób uczestniczących w badaniu oglądalności. Nielsen się nie zgodził, uzasadniając to ochroną danych osobowych, natomiast przekazał nadawcy dokładną strukturę panelu pod względem województw, wielkości miejscowości i liczby miejscowości w wyodrębnionych danym województwie.
W październiku AGB Nielsen Media Reasearch, po spotkaniu jego przedstawicieli z szefostwem TVP, zgodził się na realizację audytu rozproszenia geograficznego panelu telemetrycznego firmy w Polsce. Badanie zlecono Międzynarodowemu Stowarzyszeniu Reklamy IAA Polska, do którego należy i TVP, i Nielsen. Jacek Kurski zaznaczył, że jeśli wyniki audytu nie będą satysfakcjonujące, TVP razem z partnerem z sektora publicznego może uruchomić własny pomiar oglądalności.
Z kolei UOKiK w ramach prowadzonego postępowania wysłał pytania do grupy firm z branży mediowej (głównie nadawców telewizyjnych) i marketingowej (m.in. domów mediowych), które korzystają z badania Nielsena. Jak podał „Puls Biznesu”, firmy dostały ponad 30 pytań dotyczących m.in. standardów pomiaru, możliwości zgłaszania uwag do jego realizacji i znaczenia jego wyników przy sprzedaży oferty reklamowej. Urząd zapytał też, czy mają zastrzeżenie wobec usług Nielsena oraz czy zmiany w panelu badania oglądalności, np. uwzględnienie dodatkowych cech uczestników (takich jak znajomość języków obcych czy uczestniczenie w praktykach religijnych) zwiększyłoby reprezentatywność panelu.
AGB Nielsen Media Reasearch również otrzymał pytania od UOKiK-u. – Udzieliliśmy na zadane pytania wyczerpujących, szczegółowych odpowiedzi – przekazał portalowi Wirtualnemedia.pl Mikołaj Piotrowski, marketing & communications leader w firmie.
Piotrowski zwraca uwagę, że badanie oglądalności realizowane przez spółkę jest regularnie poddawane zewnętrznym audytom, które potwierdziły, iż spełnia ono wszystkie standardy rynkowe i zapewnia wysoką jakość danych. – Panel pomiaru oglądalności AGB Nielsen Media Reasearch prowadzony jest zgodnie z międzynarodowymi standardami pomiaru widowni, wiernie odzwierciedla strukturę gospodarstw domowych w Polsce i odpowiada na konkretne potrzeby całego rynku telewizyjnego w kraju – podkreśla Piotrowski.
UOKiK nie podaje, jak długo będzie jeszcze prowadził postępowanie ws. badania telemetrycznego Nielsena.