Andrzej Poczobut zakażony koronawirusem

Andrzej Poczobut

Andrzej Poczobut, dziennikarz i działacz polonijny, zakaził się koronawirusem w białoruskim areszcie i jego stan się pogarsza – przekazała żona Oksana.

W rozmowie z portalem Kresy24.pl poinformowała, że mąż zaraził się koronawirusem w areszcie w Żodzino, gdzie obecnie przebywa. Jej zdaniem dziennikarz powinien być jak najszybciej hospitalizowany – czuje się słabo, kaszle, opada z sił. Dodatkowo Poczobut ma wadę serca. Działacz polonijny przebywa w 13-osobowej celi bez stałego dostępu powietrza. Administracja więzienia nie reaguje na apele żony, aby przewieźć go do szpitala. Na początku czerwca Poczobut dostał status „ekstremisty”, co jeszcze bardziej utrudnia jego pobyt w areszcie.

Andrzej Poczobut, współpracownik „Gazety Wyborczej” i członek zarządu Związku Polaków na Białorusi (ZPB), został aresztowany w Grodnie 25 marca. Wraz z nim zatrzymano także Irenę Biernacką i Marię Tiszkowską, działaczki ZPB. Wszyscy zostali objęci postępowaniem karnym dotyczącym „podżegania do nienawiści na tle narodowościowym i rehabilitacji nazizmu”, za co grozi od 5 do 12 lat więzienia.

W obronie Poczobuta i innych dziennikarzy przetrzymywanych w białoruskich aresztach i więzieniach 28 maja odbyła się pikieta przed ambasadą białoruską w Warszawie, którą zorganizowało Stowarzyszenie Gazet Lokalnych. Według Białoruskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy w zakładach karnych przebywa obecnie 32 dziennikarzy. Represje na Białorusi nasiliły się po 9 sierpnia ub.r., kiedy wybuchły protesty po sfałszowanych wyborach prezydenckich.

Andrzej Poczobut w roku 2011 otrzymał Grand Press i został polskim Dziennikarzem Roku 2011.