W niedzielę wieczorem Krystyna Pawłowicz skomentowała na Twitterze wpis anonimowego użytkownika o nicku @Eric00001989, który zamieścił screen z komentarzem na temat tez kilku tez naukowych podanych w programie TVN „36,6”. – Z tego programu wynika, że my tu wszyscy głupi jesteśmy – napisano w komentarzu.
– Kto ogląda TVN to wiadomo bez badań,że jest głupi … – stwierdziła Krystyna Pawłowicz.
Spytana przez innego internautę, jak można określić widzów Telewizji Polskiej, odpowiedziała: „Mądrzy”.
Krystyna Pawłowicz: kto ulega szczuciu i kłamstwom TVN jest głupi
Na wpis Krystyny Pawłowicz o widzach TVN zwrócili uwagę niektórzy dziennikarze. – Sędzia TK – skomentował Jacek Nizinkiewicz z „Rzeczpospolitej”.
– Jako sędzia pozostaję też obywatelem i zachowuję prawo oceny zjawisk. Nagonki,kłamstwa czy dezinformowanie to cecha tej politycznej stacji. Szczuciem na wybrane osoby wywołuje agresję wielu swych widzów. Kto temu szczuciu i kłamstwom tvn ulega jest głupi. Pan też temu szczuciu ulega – odpowiedziała mu Krystyna Pawłowicz.
– Normalnie podjąłbym polemikę, ale nie chcę ulegać szczuciu. Kolorowych snów – stwierdził Nizinkiewicz. – Nie podejmie pan polemiki,bo na to,co robi tvn nie ma argumentów dla obrony – oceniła Krystyna Pawłowicz.
Jej profil twitterowy obserwuje 60,3 tys. użytkowników.
We wtorek w zeszłym tygodniu w „Czarno na białym” w TVN24 wyemitowano reportaże o Krystynie Pawłowicz i Stanisławie Piotrowiczu. W przypadku Pawłowicz przedstawiono także jej dosadne wpisy twitterowe już po tym, jak została powołana do Trybunału Konstytucyjnego.
Krystyna Pawłowicz krytykowała dziennikarzy w Sejmie
Krystyna Pawłowicz w latach 2011-2019 była posłanką, a wcześniej przez cztery lata członkinią Trybunału Stanu z rekomendacji PiS. Była znana z dosadnych wypowiedzi, wiele razy ostro krytykowała też media i dziennikarzy.
W grudniu 2014 roku posłanka nazwała reporterkę TVN24 Agatę Adamek „idiotką”, za co później przeprosiła w przysłanym do stacji liście. W sierpniu 2015 roku napisała do ówczesnej reporterki „Wiadomości” Justyny Dobrosz-Oracz, że PiS po przejęciu władzy zadba o jej zdrowie, a do Jarosława Kuźniara (wówczas w TVN24) – żeby skończył studia w założonej przez o. Tadeusza Rydzyka Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej.
Z kolei pod koniec grudnia 2015 roku, kiedy po przejęciu rządów przez PiS w Sejmie uchwalano nowelizację ustawy medialnej, posłanka zapowiedziała, że za kilka dni w mediach publicznych będą uczciwe przekazy informacyjne, a „pani J. Dobrosz-Oracz, p. Kraśko, p. Lewicka, p. Tadla, oboje Lisowie i reszta kłamczuchów dostaną skierowanie na kursy medialne resocjalizacyjne do Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej do Torunia”.
W kwietniu 2018 roku do pytającego ją na korytarzu sejmowym reportera TVN24 Radomira Wita powiedziała: „Zjeżdżaj, człowieku! Oszczerco, kłamco, TVN-ie bezczelny” i odepchnęła jego mikrofon.
Jesienią 2019 roku Krystyna Pawłowicz nie kandydowała w wyborach parlamentarnych, zapowiedziała wycofanie się z życia publicznego. Przez pewien czas była nieaktywna na Twitterze. Do Trybunału Konstytucyjnego została powołana w grudniu 2019 roku.