Według prezesa Telewizji Polskiej Jacka Kurskiego w Polsat News niektórzy politycy Zjednoczonej Prawicy, w tym Jarosław Kaczyński, są „wściekle zwalczani”, a po zmianie władzy stacja znów upodobni się do TVN24. – Tę wypowiedź traktuję jako polityczną. Robimy swoje, nie oglądamy się na krytykę – komentuje Dorota Gawryluk, szefowa informacji i publicystyki w Telewizji Polsat.
Na temat Polsat News Jacek Kurski wypowiedział się w wywiadzie w nowym numerze tygodnika „Sieci”, podsumowującym pięciolecie jego prezesury w Telewizji Polskiej. Rozmawiający z nim Michał Karnowski zwrócił uwagę, że zdaniem tzw. miękkiej prawicy można uprawiać tzw. dziennikarstwo centrystyczne takie jak w Polsat News.
– Po pierwsze, Polsat News uprawia dziennikarstwo centrystyczne wobec jednego tylko ośrodka w obrębie Zjednoczonej Prawicy. Pozostali, w tym premier Jarosław Kaczyński, są tam wściekle zwalczani – ocenił Jacek Kurski.
– Po drugie, nawet ten niewielki element pewnego umiarkowania jest możliwy tylko tak długo, jak istnieje obecny kształt TVP i jak długo rządzi Zjednoczona Prawica – zaznaczył. – Dzień po politycznej zmianie cały ten nowy, i tak niewielki, zaciąg Polsatu zostanie pognany, wróci stare i znowu nie odróżnimy Polsat News od TVN 24 – prognozuje szef TVP.
Gawryluk: wypowiedź traktuję jako polityczną
Co na to Dorota Gawryluk, od wiosny 2018 roku dyrektor pionu informacji i publicystyki w Telewizji Polsat? – Tę wypowiedź traktuję jako polityczną. Każdy ma prawo do swojej opinii. Nie dostosowujemy się do potrzeb i oczekiwań, zwłaszcza politycznych – powiedziała portalowi Wirtualnemedia.pl.
– Gdybym chciała dogadzać osobom, które mają różne opinie na temat tego, co robimy, nigdy byśmy tego nie zrobili i nie bylibyśmy w miejscy, w którym teraz jesteśmy. Robimy swoje, nie oglądamy się na krytykę – podkreśliła.
Polsat News z większym wzrostem oglądalności niż TVP Info i Polsat News
Polsat News w ub.r. osiągnął duży wzrost oglądalności, m.in. dzięki obecności od jesieni 2019 roku w naziemnej telewizji cyfrowej w Warszawie, Katowicach, Poznaniu i Trójmieście. Według danych Nielsen Audience Measurement w całym roku kanał miał 2,03 proc. udziału w rynku oglądalności, co wobec 1,13 proc. rok wcześniej oznacza wzrost o 80 proc.
TVP Info zanotowało wzrost o 32,2 proc. do 4,82 proc., a TVN24 – o 20 proc. do 5,36 proc.
Tylko w grudniu ub.r. średnia widownia minutowa Polsat News wynosiła 127 989 osób, a udział w rynku oglądalności – 1,84 proc., po wzroście rok do roku o 52,1 proc. TVP Info zanotowało spadek o 1,1 proc. do 3,6 proc., a TVN24 – wzrost o 18,5 proc. do 5,06 proc.
Z kolei portal Polsatnews.pl w październiku ub.r. zanotował 7,55 mln użytkowników i 26,05 proc. zasięgu. TVN24.pl miał 10,78 mln odwiedzających, a TVP.info – 5,15 mln (według badania Mediapanel).
– Każdy chce być najlepszy. I te ambicje dotyczą zarówno „Wydarzeń”, jak i Polsatu News. Pracujemy na to. Zdobywamy kolejne przyczółki. To do nas przychodzą wszyscy politycy, wszystkie strony debaty publicznej, nie ma drugiej takiej telewizji w Polsce. Na pewno każdy z tych programów ma widownię w miarę stałą i lojalną. Ale zwracam uwagę na różnice w grupach wiekowych. Już dziś jesteśmy lepsi od „Wiadomości” w grupie widzów w wieku 16-49 lat – mówiła Dorota Gawryluk w wywiadzie dla Wirtualnemedia.pl w grudniu ub.r.