W sobotę po południu TVP Info kolejny raz transmitowało część mszy świętej w rocznicę śmierci Jadwigi Kaczyńskiej, matki Lecha i Jarosława Kaczyńskich. W wystąpieniu po nabożeństwie prezes PiS skrytykował poprzednie rządy, nawiązując do pokazanego przez TVP w zeszłą środę filmu dokumentalnego „Taśmy Amber Gold” Sylwestra Latkowskiego.
Msza święta w przeddzień ósmej rocznicy śmierci Jadwigi Kaczyńskiej odbyła się w kościele Wszystkich Świętych w Starachowicach. W tym mieście matka Lecha i Jarosława Kaczyńskich urodziła się i spędziła część życia.
Końcową część nabożeństwa po godz. 18 transmitowano w TVP Info. Wyemitowano też wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego zaraz po mszy.
Prezes PiS podziękował za zorganizowanie nabożeństwa oraz opowiedział krótko o życiu jego matki w Starachowicach. W wystąpieniu nawiązywał też do tego, że przed świątynią, gdzie odbywa się msza, jest panteon tych, którzy zasłużyli się miastu i Polsce swoją walką, pracą czy postawę.
– Ta postawa, to odrzucenie zła było niezmierne ważne. Mówię o tym nieprzypadkowo, bo i dzisiaj odrzucenie zła jest czymś niezwykle istotnym, bo to zła atakuje – atakuje nasz kraj, naszą ojczyznę, nasz naród, atakuje instytucję, która jest w centrum naszej tożsamości – atakuje Kościół, Kościół katolicki – powiedział prezes PiS.
Zaznaczył, że pierwszy raz przemawia wewnątrz świątyni, a nie przed nią, dlatego że przed kościołem stoją ludzie, którzy służą „najgorszej sprawie, służą sprawie niszczenia Kościoła, niszczenia naszego narodu”. Nawiązał do grupy osób z transparentami strajku kobiet przed kościołem. Podczas uroczystości kilkukrotnie przez megafon skandowali oni hasło: „Twoja wina”.
– Otóż jeśli tutaj, pod tym kościołem, jest mowa o winie, to tak – my wszyscy, wszyscy ludzie dobrej woli w Polsce są winni temu, że ten czas się skończył i miejmy nadzieję, że skończył się raz na zawsze, miejmy nadzieję, że ta nieustannie trwająca walka o to, by wrócił, by jak powiedział ktoś bardzo znany i mający skądinąd zasługi: „żeby było jak było”, że to się nigdy nie spełni, że będzie tak jak być powinno – wśród błędów, różnego rodzaju niedomagań – bo ich nigdy nie da się uniknąć do końca – dodał prezes PiS.
– I to jest coś, o czym musimy pamiętać, musimy mieć to w swojej świadomości, ale musimy mieć także w sobie wolę, bardzo silną wolę, by się temu przeciwstawić, by tę walkę o polską tożsamości, o przyzwoitość w naszym życiu publicznym wygrać – stwierdził.
Kaczyński o filmie „Taśmy Amber Gold”
Opisując sytuację polityczno-społeczną w Polsce, prezes PiS odniósł się do filmu dokumentalnego „Taśmy Amber Gold” Sylwestra Lakowskiego, który wyemitowano w środę w TVP1 i TVP Info.
– Są tacy, którzy niedawno, przed dwoma czy trzema dniami, obejrzeli film o aferze Amber Gold. To film może nie zawsze łatwy w odbiorze, szczególnie dla tych, którzy nie mają jakiejś bliższej orientacji. Ale on doskonale pokazuje, na czym polegał mechanizm rządzenia Polską w ciągu tych dziesięcioleci, które, mam nadzieję ostatecznie, zakończyły się dopiero w 2015 roku – stwierdził Jarosław Kaczyński.
Według danych Nielsen Audience Measurement „Taśmy Amber Gold” w TVP1 i TVP Info obejrzało 2,35 mln widzów, a dyskusję po filmie – 1,49 mln.
Materiał o rocznicy śmierci Jadwigi Kaczyńskiego wyemitowano też w głównym wydaniu „Wiadomości”, pokazując fragment wystąpienia prezesa PiS po mszy.
Dziennikarze o słowach Kaczyńskiego: przykre, prywatyzacja tv
Niektórzy publicyści aktywni na Twitterze skrytykowali to, że Jarosław Kaczyński w kościele po mszy za swoją matkę mówił o bieżącej polityce. – Patologia na styku KK (Kościoła katolickiego – przyp.) i TVP. Obie instytucje na użytek partyjnej wojny. Nawet swojej mamy nie oszczędził 🙁 – skomentowała Kataryna, felietonistka „Plusa Minusa”.
– Jarosław Kaczyński właśnie obrzuca błotem rywali politycznych i analizuje aferę Amber Gold w kościele, w czasie mszy poświęconej swojej Mamie, a wszystko transmituje na żywo TVP, na którą rząd wziął sobie nasze 4 miliardy zł. Staram się, ale przestaję ogarniać rzeczywistość – opisał Janusz Schwertner z Onetu. – Swoją drogą Jarosław Kaczyński z niezwykłym uporem próbuje do reszty zniszczyć już i tak mocno poniszczony autorytet Kościoła w Polsce – dodał.
– Nie wiem nawet, jak to skomentować. Chyba po prostu: przykre – ocenił Łukasz Warzecha z „Do Rzeczy”. – Ale serio, to jest niesamowite, wychodzi koleś na mszy za własną matkę i gada o filmie w telewizji. „Szanowni państwo, zmarła mama, to smutne, a poza tym nie wiem, czy widzieli państwo na HBO taki fajny serial o sukcesji? Jeśli nie, polecam serdecznie, 8/10” – stwierdził Michał Danielewski z OKO.press.
– Zanim przejdziemy do analizy „mowy starachowickiej” JK (Jarosława Kaczyńskiego – przyp.) – przypomnijcie mi proszę przypadek transmisji w publicznej tv mszy za matkę jakiegokolwiek polityka. Już się przyzwyczailiśmy i uważamy, że to normalne? – spytał Marcin Celiński z Wydawnictwa Arbitror. – Prywatyzacja telewizji. Pięć lat było, żeby się przyzwyczaić – odpowiedziała mu Kataryna. – Co nie znaczy, że należy uznać za normalne i przejść nad tym do porządku dziennego, po czym poświęcić się rozważaniom czy JK na tej mszy powinien mówić o Amber Gold… – zaznaczył Celiński.
– Kaczyński podczas transmitowanej przez TVPiS Info mszy w ósmą rocznicę śmierci jego matki mówi w kazaniu z księdzem stojącym w tle o filmie o Amber Gold i rządach, które ma nadzieję, że ostatecznie skończyły się w 2015 roku. To jest chore. Ciężko chore – ocenił Przemysław Szubartowicz z Wiadomo.co. – Dziwi mnie, że kogokolwiek dziwi cokolwiek, co robi TVP – skwitował Wojciech Szacki z Polityki Insight.
W TVP Info transmisje mszy w miesięcznice smoleńskie
Od kilku lat w TVP Info każdego 10 dnia miesiąca transmitowana jest msza święta w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej odbywająca się w archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie. W nabożeństwach bierze udział Jarosław Kaczyński oraz inni czołowi politycy obozu rządzącego. W te dni główne wydanie „Wiadomości” jest pokazywane tylko w TVP1.
17 stycznia 2018 roku w TVP Info emitowano specjalny spot poświęcony Jadwidze Kaczyńskiej. Mszę świętą w Starachowicach w rocznicę jej śmierci stacja transmitowała także w styczniu ub.r.
Według danych Nielsen Audience Measurement w grudniu ub.r. średnia widownia minutowa TVP Info wynosiła 250 956 osób, a udział w rynku oglądalności – 3,6 proc.