Sąd Apelacyjny po decyzji ETPCZ uznał, że Cieśla i Butkiewicz byli niesłusznie skazani z art. 212 Kk

Wojciech Cieśla

Sąd Apelacyjny w Warszawie wznowił postępowanie w sprawie artykułu Wojciecha Cieśli i Tomasza Butkiewicza za teksty z nieistniejącego już „Dziennika” na temat Piotra Woyciechowskiego i Tomasza Macierewicza; uchylił zaskarżone orzeczenie i umorzył postępowanie. Uchyleniu podlega wyrok Sądu Rejonowego i Sądu Okręgowego z art. 212 Kodeksu karnego.

Wojciech Cieśla wraz z Tomaszem Butkiewiczem pod koniec maja 2008 roku przygotował dla nieistniejącego już „Dziennika” (wtedy Ringier Axel Springer Polska, obecnie to „Dziennik Gazeta Prawna” wydawnictwa Infor Biznes) serię tekstów na temat ówczesnych członków zarządu spółki Naftor – Piotra Woyciechowskiego, byłego likwidatora WSI i ówczesnego prezesa spółki Naftor oraz Tomasza Macierewicza (to bratanek Antoniego Macierewicza).

Z tekstów wynikało, że m.in. mieli sobie wypłacać wysokie odprawy za odwołanie z pełnionych funkcji. Według nich, publikacje uruchomiły nagonkę medialną, w związku z czym byli managerowie spółki Naftor zdecydowali się wnieść prywatny akt oskarżenia wobec dziennikarzy z art. 212 (o zniesławienie). Cieśli i Butkiewiczowi zarzucono niedochowanie staranności oraz rzetelności dziennikarskiej w gromadzeniu materiału. Mieli oni też nie zweryfikować informacji przekazanych w tekstach i nie dać możliwości odniesienia się bohaterom publikacji do stawianych im w tekście zarzutów. Sąd skazał ich na grzywnę w wysokości 3,750 zł (każdy) oraz zwrot kosztów procesu.

We wrześniu 2013 roku Sąd Okręgowy w Warszawie uznał prawomocnym wyrokiem, że dziennikarze byli winni przestępstwa zniesławienia z art. 212 Kodeksu karnego za artykuł „Naftowy milion dla ludzi Macierewicza. Afera w spółce Naftor”.

Następnie Wojciech Cieśla postanowił zwrócić się z tą sprawą do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu i zaskarżył wyrok sądu. Powołał się na art. 10 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i podstawowych wolności (art. 10 mówi o wolności wyrażania opinii. Prawo obejmuje wolność posiadania poglądów oraz otrzymywania i przekazywania informacji i idei bez ingerencji władz publicznych i bez względu na granice państwowe).

Według decyzji ETPC Cieśli zostało wypłacone 4 tys. euro (w polskich złotych) odszkodowania, a suma ta miała pokryć „wszelkie szkody materialne i niepieniężne, a także koszty i wydatki, będzie wolna od wszelkich podatków”.

„Furtka dla innych dziennikarzy”

Jak dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl, to jednak nie koniec sprawy. Sąd Apelacyjny w Warszawie postanowił o wznowieniu w części postępowania na korzyść skazanych Wojciecha Cieśli i Tomasza Butkiewicza, a następnie o uchyleniu wyroku Sądu Rejonowego i Sądu Okręgowego i umorzeniu postępowania.

– Sąd uznał, że wraz z kolegą Butkiewiczem inny sąd wiele lat temu skazał nas niesłusznie z 212 Kodeksu karnego. Może to otworzy furtkę innym dziennikarzom kneblowanym przez kodeks karny? Mało kto dochodzi z takimi sprawami tak bardzo do końca jak my – najpierw wyrok ETPC, teraz formalne potwierdzenie, że sąd nie miał racji – komentuje dla portalu Wirtualnemedia.pl Wojciech Cieśla.

Sąd uzasadnił, że zdecydował się na wznowienie postępowania zakończonego prawomocnym wyrokiem sądu na korzyść oskarżonego, ponieważ „potrzeba taka wynika z rozstrzygnięcia organu międzynarodowego, działającego na mocy ustawy międzynarodowej, ratyfikowanej przez RP”. – Przepis odnosi się głównie do decyzji ETPCZ, którego jurysdykcji państwa ratyfikujące europejska Konwencje o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności zobowiązały się poddać oraz przestrzegać jego wyroków – uzasadnił sąd.

Sprawa Cieśli i Butkiewicza przeszła przez wszystkie instancje: wyrok zapadł w Sądzie Rejonowym 14 lutego 2013 roku, w Sądzie Okręgowym w Warszawie 10 września 2010 roku, w Sądzie Najwyższym 17 kwietnia 2014 roku, a następnie decyzja Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zapadła 14 listopada 2019 roku.