Prezes Orlenu: Ruch nie jest ostatnim elementem naszej detalicznej układanki

Daniel Obajtek

Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek ocenił, że firma wspólnie z przejętym właśnie Ruchem będzie mogła osiągać synergie zakupowe, a zbudowanie od podstaw magazynów i punktów stacjonarnych posiadanych przez firmę kolporterską zajęłoby pięć lat. – Ruch nie jest ostatnim elementem naszej detalicznej układanki – zaznaczył Obajtek.

Kupno większościowego pakietu akcji Ruchu przez Orlen zostało sfinalizowane w zeszłym tygodniu. Walne zgromadzenie akcjonariuszy pierwszej firmy zdecydowało o podwyższeniu jej kapitału, w efekcie którego Orlen ma 65 proc. akcji, PZU i PZU Życie – 29 proc., a Alior Bank – 6 proc.

Nowi właściciele Ruchu (wszyscy to państwowe spółki) porozumienie w sprawie inwestycji w firmę zawarli w czerwcu br., jednocześnie spółka zależna Alior Banku, kredytująca Ruch od wielu lat, przejęła go za symboliczną złotówkę od Lurena Investments, spółki wieloletniego prezesa Ruchu Igora Chalupca.

Według nieoficjalnych doniesień Orlen w akcje Orlenu zainwestował 130 mln zł, PZU i PZU Życie – 58 mln zł, a Alior Bank – 12 mln zł.

Obajtek: Orlen chce rozwijać sprzedaż poza stacjami paliwowymi

Prezes Orlenu Daniel Obajtek w rozmowie z „Pulsem Biznesu” pytany o przejęcie Ruchu podkreślił, że koncern paliwowy mocno rozwija sprzedaż detaliczną.

– To jest część biznesu, która amortyzuje niekorzystne otoczenie makroekonomiczne i generuje znaczące zyski. Sprzedaż pozapaliwowa ma potencjał do dynamicznego wzrostu, dlatego inwestujemy w jej rozwój, ale też promocję naszych produktów i marek. Z tym wszystkim koncern chce wyjść poza stację – stwierdził.

Według szefa Orlenu jest to powszechny trend w Europie, w krajach bałtyckich działa w ten sposób Circle K. – Już wcześniej myśleliśmy o budowie kompetencji w tym zakresie i akurat trafiła się, okazja biznesowa, by przejąć Ruch – powiedział prezes PKN Orlen.

Jako główne aktywa Ruchu wymienił magazyny (zaznaczył, że wymagają one doinwestowania) oraz dużą sieć kiosków. Zdaniem Obajtka samodzielne zbudowanie takiej infrastruktury wymagałoby czasu i większych pieniędzy niż kupno Ruchu. – Gdybyśmy mieli robić to od podstaw, bylibyśmy pięć lat do tyłu – stwierdził Obajtek.

Dodał, że koncern wspólnie z Ruchem będzie mógł realizować synergie zakupowe, gdy połączy się zamówienia Ruchu o wielkości 1 mld zł rocznie z zamówieniami Orlenu.

– Ruch nie jest ostatnim elementem naszej detalicznej układanki. Warto pamiętać, że ta działalność jest bardzo zyskowna i daje nam dużo dodatkowych opcji w przyszłości – podkreślił Daniel Obajtek.

Orlen z Ruchem rozwinie usługi kurierskie i nowe formaty gastronomiczno-sklepowe

W zeszłym tygodniu w komunikacie prasowym o kupnie Ruchu Orlen ocenił, że to „ważny krok do dalszego intensywnego rozwoju obszaru detalicznego Koncernu opartego o lokalizacje poza stacjami paliw i kompleksowe usługi dla klientów, w tym kurierskie”. –

Jesteśmy poważnym inwestorem, otwieramy kolejny rozdział w historii spółki Ruch obejmując wyłącznie nowe akcje wyemitowane przez spółkę. Dzięki przejęciu kontroli możemy już wykorzystać pewne synergie, które wzmocnią spółkę i równolegle wprowadzą nasz biznes detaliczny na wyższy poziom – ocenił Daniel Obajtek. –

Na bazie spółki Ruch chcemy m.in. rozwijać segment usług kurierskich oraz nowe formaty gastronomiczno-sklepowe. Poprzez efektywne wykorzystanie aktywów Ruch i Grupy Orlen znacząco wzbogacimy naszą ofertę, na czym niewątpliwie skorzystają klienci, a także nasi akcjonariusze – podkreślił.

Mariusz Gierszewski z Wirtualnej Polski napisał na Twitterze, że zmiany mają objąć sprzedaż alkoholu w kioskach Ruchu, zainstalowanie przy nich automatów paczkowych oraz rebranding tej sieci.

Zmiany w zarządzie i radzie nadzorczej Ruchu

Walne zgromadzenie akcjonariuszy zdecydowało, że z Ruchem żegnają się także prezes Miłosz Szulc i członek zarządu Tomasz Swat, obaj związani ze spółką od początku ub.r. Stanowisko prezesa ma objąć Piotr Regulski, od początku ub.r. członek zarządu spółki.

Ponadto do zarządu Ruchu został powołany Bartosz Bielak, związany z Orlenem od połowy br., wcześniej m.in. wiceprezes w spółkach Famur i Primetech.

Natomiast do rady nadzorczej Ruchu powołani zostali Agnieszka Zalewska i Łukasz Porażyński. Jednocześnie z rady odeszli Krzysztof Kowalewski, Tomasz Przybek (pełnili tę funkcję od początku br.), Joanna Lasak (była w radzie od kwietnia ub.r.) i powołana kilka miesięcy temu Marta Marchewicz (sekretarz rady nadzorczej Orlen Południe) .

Orlen pożyczył Ruchowi pieniądze na spłatę wierzycieli

W drugiej połowie listopada Orlen poinformował, że Ruch spłacił zadłużenie w ramach dwóch przyspieszonych postępowań układowych. Pierwsze (PPU1) zostało ogłoszone we wrześniu 2018 roku, obejmowało podmioty, którym kolporter był wtedy winny po minimum milion złotych. Natomiast PPU2, ogłoszone w połowie lutego ub.r., dotyczyło podmiotów z należnościami od Ruchu wynoszącymi od 100 tys. zł do 1 mln zł.

W ramach PPU1 wierzytelności Ruchu wynosiły 143 mln zł, zredukowano je o 80 proc., czyli o 114 mln zł. W przypadku PPU2 kwota zobowiązań to 19 mln zł, a poziom umorzenia – 50 proc. Oba porozumienia układowe zostały przegłosowane wiosną ub.r., jesienią ub.r. zatwierdził je sąd. Przy czym niektórzy wydawcy złożyli skargi na te decyzje, a rozpatrywanie skarg trwało do września br.

Czołowi wydawcy prasowi odpisów zaległych należności od Ruchu, które umorzono w ramach porozumień układowych, dokonali w sprawozdaniach finansowych za 2018 lub 2019 rok.

Orlen udzielił Ruchowi pożyczki na spłatę tych zobowiązań, zaznaczając, że zostanie ona potrącona przy płatności za nowe akcji firmy kolporterskiej.

Ruch ma 1,3 tys. kiosków i saloników

W ub.r. Ruch zanotował spadek przychodów sprzedażowych o 7,5 proc. do 1,24 mld zł, 77,34 mln zł straty operacyjnej (wobec 42,57 mln zł w 2017 roku) i aż 352,23 mln zł straty netto (rok wcześniej wyniosła ona 56,81 mln zł).

Przychody Ruchu ze sprzedaży prasy i wydawnictw (głównie książek) zmalały rok do roku o 31,7 proc. do 355,47 mln zł. Sprzedaż prasy w kanale detalicznym poszła w dół o 17,7 proc. do 93,37 mln zł, a w kanale hurtowym – o 35,6 proc. do 261,46 mln zł. Sprzedaż prasy w prenumeracie przez Ruch spadła z 57,96 do 36,92 mln zł.

Z kolei wpływy Ruchu ze sprzedaży dób szybkozbywalnych poszły w dół z 617,99 do 230,44. Spółka zaznaczyła, że spadek o ok. 300 mln spowodowało sprzedanie na początku ub.r. zapasów wyrobów tytoniowych Orlenowi. Następnie koncern paliwowy przekazał te produkty Ruchowi do sprzedaży w modelu komisowym. Wpływy z tego tytuły wyniosły w ub.r. 20,62 mln zł.

W ub.r. do Ruchu należało średnio 1 333 własnych kiosków i saloników prasowych, o 213 mniej niż w 2018 roku. Dodatkowo liczba wynajmowanych punktów sprzedaży zmalała o 97 do 320.

Z kolei liczba obsługiwanych punktów należących do innych firm zmniejszyła się o 964 do 13 819, mimo że Ruch zaczął dostarczać prasę na 750 stacji paliwowych Orlenu. Jednocześnie firma na mocy aneksu do umowy zmieniła model współpracy z Żabką: skupiła się na obsłudze jej sklepów o największym potencjale sprzedażowym. Do połowy ub.r. dostarczała prasę do ok. 2 450 sklepów, a na koniec roku tylko do 1 850, z których ok. 1 550 było w tej grupie nowych.

Orlen przejmuje Energę i Lotos, chce kupić PGNiG

W br. Orlen przeprowadził i ogłosił dużo większe akwizycje. W kwietniu w ramach wezwania do sprzedaży przejął 80,5 proc. akcji Energi po 8,35 zł za sztukę. Walory stanowiące 51,52 proc. kapitału sprzedał Skarb Państwa, zarabiając 1,781 mld zł. W październiku i listopadzie w ramach wezwania kupił kolejną transzę akcji Energi, po rozliczeniu tych transakcji 30 listopada spółka zniknie z giełdy.

W połowie lipca Orlen otrzymał od Komisji Europejskiej warunkową zgodę na przejęcie Grupy Lotos. Jednym z warunków jest sprzedaż sieci stacji paliwowych Lotosu.

Jednocześnie płocki koncern ogłosił zamiar przejęcia od Skarbu Państwa 71,9 proc. akcji spółki Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. W prezentacji zwrócił uwagę, że wszystkie te trzy akwizycje bardzo mocno rozszerzą działalność koncernu w segmencie wydobycia oraz wprowadzą go do branży dystrybucji energii elektrycznej i gazu.