„The Economist” informuje, że Orlen prowadzi rozmowy z niemieckim koncernem Verlagsgruppe Passau w sprawie kupna Polska Press Grupy. W tekście nie odnieśli się do tego przedstawiciele żadnej z tych firm.
Brytyjski dziennik pisze, że wydawane przez Polska Press Grupę dzienniki i czasopisma regionalne i lokalne są istotne dla obozu rządzącego w naszym kraju, ponieważ zapewniają dotarcie do mieszkańców wsi i osób o konserwatywnych poglądach. Ponadto przejęcie Polska Press Grupy ma wpisywać się w zapowiadany od kilku lat przez polityków PiS plan repolonizacji mediów. Wiele razy jako przykład nadmiernej obecności kapitału zagranicznego wskazywali oni dzienniki regionalne i lokalne, gdzie dominuje Polska Press Grupa, zwłaszcza po tym, jak kilka lat temu przejęła Media Regionalne.
Kilka tygodni temu o tym, że Orlen może przejmować wydawców prasowych od zagranicznych właścicieli, napisał Piotr Zaremba w „Plusie Minusie”, weekendowym wydaniu „Rzeczpospolitej”.
Temat repolonizacji mediów, określanej też jako dekoncentracja kapitałowa, wrócił do debaty publicznej po wyborach prezydenckich. Pod koniec lipca w wywiadzie dla Polskiego Radia mówił o niej prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński. Zapowiedział, że w bieżącej kadencji Sejmu zostaną przyjęte przepisy dotyczące repolonizacji mediów. Nie powiedział jednak, ani jak będzie przebiegała repolonizacja, ani kiedy dokładnie do niej dojdzie O tym samym mówił także kilka dni wcześniej w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej.
Zajmujący się pracami nad dekoncentracją mediów wiceminister kultury Paweł Lewandowski w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl mówił, że wedle jego rozeznania dekoncentracja jest „absolutnie możliwa”.
W połowie sierpnia Joanna Lichocka, posłanka PiS i członkini Rady Mediów Narodowych, zapowiedziała, że ustawa o dekoncentracji mediów powinna trafić pod obrady Sejmu jesienią tego roku. – Propozycja poseł Lichockiej jest racjonalna, bo proponuje przeniesienie pewnych standardów obowiązujących na zachodzie do Polski i słusznie. Nikt nie mówi o zabieraniu, trzeba będzie odkupywać od kapitału niemieckiego, szwajcarskiego media – skomentował europoseł PiS Ryszard Czarnecki.
Polska Press Grupa wydaje ponad 170 tytułów
W portfolio prasowym Polska Press Grupy jest ponad 20 dzienników regionalnych („Dziennik Bałtycki”, „Dziennik Łódzki”, „Dziennik Zachodni”, „Gazeta Krakowska”, Głos Wielkopolski”, „Kurier Lubelski”, „Polska Metropolia Warszawska”, „Express Ilustrowany”, „Gazeta Krakowska”, „Dziennik Polski”, „Gazeta Lubuska”, „Gazeta Pomorska”, „Kurier Poranny”, „Gazeta Współczesna”, „Nowa Trybuna Opolska”, „Echo Dnia”, „Gazeta Codzienna Nowiny”, „Głos Dziennik Pomorza”, „Express Bydgoski” i „Nowości Toruńskie”), a także prawie 150 tygodników lokalnych (m.in. „Nasza Historia”, „Moto Salon”, „Moto Salon Classic”, „Strefa Biznesu”, „Strefa Agro”) oraz bezpłatna gazeta „Naszemiasto.pl”.
Firma wydaje też szereg serwisów internetowych, głównie Naszemiasto.pl i portale poszczególnych tytułów prasowych. Na początku br. sprzedała serwis ogłoszeniowy Gratka.pl do Ringier Axel Springer Media (wydającego w Polsce m.in. Onet, „Fakt”, „Newsweek” i „Forbesa”).
Jak analizowaliśmy szczegółowo w lipcu, grupa kapitałowa Polska Press w ub.r. zanotowała spadek przychodów sprzedażowych o 6,5 proc. do 398,44 mln zł oraz zysku netto z 9,64 do 8,59 mln zł. Wpływy ze sprzedaży gazet zmalały o 8,9 proc., z reklam – o 4,9 proc., a liczba pracowników – o 107 do 2 126.
Orlen niebawem będzie właścicielem Ruchu
W najbliższym czasie Orlen wejdzie na rynek dystrybucji prasy, przejmując firmę Ruch mającą wielomilionowe zaległe zobowiązania wobec wydawców prasowych i kredytującego ją Alior Banku. Ruch jest w trakcie dwóch przyspieszonych postępowań układowych. Pierwsze postępowanie (PPU1), ogłoszone we wrześniu 2018 roku, obejmuje podmioty, którym kolporter był wtedy winny po minimum milion złotych. Natomiast PPU2, ogłoszone w połowie lutego ub.r., dotyczy podmiotów z należnościami od Ruchu wynoszącymi od 100 tys. zł do 1 mln zł. Ruch jest winien wydawcom 162 mln zł.
W ramach PPU1 wierzytelności Ruchu wynoszą 143 mln zł i mają zostać zredukowane o 80 proc., czyli o 114 mln zł. W przypadku PPU2 kwota zobowiązań to 19 mln zł, a poziom umorzenia – 50 proc.
Układy z wierzycielami w ramach obu postępowań przegłosowano w kwietniu ub.r., a we wrześniu zostały zatwierdzone przez sąd. Pod koniec ub.r. kilku wydawców złożyło skargi na decyzję sądu.
Na początku czerwca br. spółka zależna Alior Banku za symboliczną złotówkę kupiła 100 proc. akcji Ruchu od firmy Lurena Investments kontrolowanej przez Igora Chalupca, byłego prezesa Ruchu. Docelowo 65 proc. akcji Ruchu ma objąć PKN Orlen, porozumiał się już w tej sprawie w Alior Bankiem i PZU, głównym akcjonariuszem Aliora.
Jednocześnie Orlen dostał zgodę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta na przejęcie Ruchu. Wkrótce po tej decyzji przelał pieniądze na spłatę wierzycieli zadłużonej spółce. Do spłaty na razie nie doszło, bo dalej są rozpatrywane są skargi na decyzje sądu o zatwierdzeniu porozumień układowych.
Orlen na zakupach, na początek Energa
Pod koniec kwietnia br. PKN Orlen w ramach wezwania do sprzedaży przejął 333,31 mln zł akcji Energi (po 8,35 zł za sztukę) stanowiących 80,5 proc. jej kapitału. Akcje stanowiące 51,52 proc. kapitału sprzedał Skarb Państwa, zarabiając 1,781 mld zł.
W połowie lipca br. Orlen otrzymał od Komisji Europejskiej warunkową zgodę na przejęcie Grupy Lotos. Będzie jednak musiał sprzedać część jej sieci stacji paliwowych. Jednocześnie Orlen ogłosił zamiar przejęcia od Skarbu Państwa 71,9 proc. akcji spółki Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo.
Grupa Orlen w drugim kwartale br. osiągnęła wynik EBITDA LIFO w wysokości prawie 5,7 mld zł, a zysk netto na poziomie blisko 4 mld zł. Istotny wpływ na wyniki miał zysk z tytułu okazyjnego nabycia Grupy Energa w wysokości 3,7 mld zł.