TVN24 przegrał w sądzie z Ministerstwem Sprawiedliwości, musi sprostować informację z „Czarno na białym” o rejestrze pedofilów

Sąd Apelacyjny w Warszawie prawomocnie nakazał TVN24 emisję sprostowania informacji w „Czarno na białym” z października 2018 roku o tzw. rejestrze pedofilów. Pozew w tej sprawie skierowało Ministerstwo Sprawiedliwości.

Orzeczenie sądu dotyczy informacji podanej w „Czarno na białym” 1 października 2018 roku, jakoby podział Rejestru Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym, tzw. rejestru pedofilów, na część jawną i niejawną był efektem działania Ministerstwa Sprawiedliwości. Tymczasem, jak podkreśla resort, o takim podziale rejestru przesądzono podczas prac parlamentarnych.

Pozew o sprostowanie skierowało Ministerstwo Sprawiedliwości. Argumentowało, że mimo wielokrotnych publicznych wyjaśnień, sprostowań i komunikatów resortu TVN24 powielał nieprawdziwe informacje, jakoby w rejestrze pedofilów celowo ukryto czy pominięto księży. W rzeczywistości zamieszczenie danych osoby skazanej za pedofilię w rejestrze, zarówno w części jawnej, jak i niejawnej, zależy wyłącznie od kwalifikacji czynu dokonanej przez sąd i zawartej w wyroku.

Resort podkreśla, że rejestr pedofilów funkcjonuje w sposób automatyczny – trafiają tam skazani na podstawie wyroków sądów, konkretnych artykułów i paragrafów Kodeksu karnego, zgodnie z ustawą z 13 maja 2016 r. o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym, na mocy której wprowadzony ten rejestr. Ministerstwo zapewnia, że nie miała i nie ma znaczenia profesja skazanego czy przynależność do jakiejś grupy społecznej.

Zgodnie z orzeczeniem Sądu Okręgowego TVN24 ma zamieścić sprostowanie informacji z „Czarno na białym”. Ministerstwo Sprawiedliwości w piątek poinformowało, że nadawca złożył wniosek o wstrzymanie wykonania wyroku, a Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił go, nakazując bezzwłoczną publikację sprostowania.

W styczniu br. Sąd Apelacyjny w Warszawie nakazał portalowi Wyborcza.pl (Agora) zamieszczenie sprostowania tekstu z 2018 roku o tzw. rejestrze pedofilów. „Gazeta Wyborcza” napisała wówczas, że rejestr ten został tak skonstruowany, by chronić księży. – Wygraliśmy w pierwszej z wielu spraw – skomentował Sebastian Kaleta, sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Resort dodaje, że w dwóch podobnych sprawach również zapadły już prawomocne wyroki nakazujące portalowi Wyborcza.pl publikację sprostowania, dwie sprawy o sprostowanie przeciwko redaktorowi naczelnemu „Gazety Wyborczej” zostały wygrane w pierwszej instancji, a kolejna sprawa jest w toku przed Sądem Okręgowym w Warszawie.

Według danych Nielsen Audience Measurement w lipcu br. średnia widownia minutowa TVN24 wynosiła 320 401 osób, a udział w rynku oglądalności – 5,86 proc., o 25,7 proc. więcej niż rok wcześniej.