Sylwia Hejj została nową szefową publicystyki w Trójce. W ostatnich dniach na antenę stacji wrócili Piotr Metz i Patrycjusz Wyżga, za tydzień wznowiony zostanie „Salon polityczny Trójki” z Beatą Michniewicz jako prowadzącą – dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. Swój protest pod siedzibą PR3 zakończyła też inicjatywa „Ratujmy Trójkę”.
Patrycjusz Wyżga wrócił do Trójki, bo jak mówi – uwierzył nowemu dyrektorowi rozgłośni Kubie Strzyczkowskiemu. W poniedziałek poprowadził popołudniowe „Zapraszamy do Trójki”. Na początku wygłosił kilkuminutowe oświadczenie.
– Zaczynamy coś nowego, ale ten nowy czas zacząć muszę i chcę od przeszłości, od tego, co w naszym radiowym świecie wydarzył się w ciągu kilku ostatnich dni. A najważniejsze co się wydarzyło – to państwa wsparcie, chcę więc zacząć od podziękowań. To państwo jesteście architektami tej sytuacji – mówił do słuchaczy.
„Szalupy ratunkowej nie widzę”
Wyżga podkreślił, że wraca na antenę także po to, by „padły też inne niezbędne słowa”. – Nikt oprócz nowego dyrektora Trójki nie przeprosił Marka, Bartka i Haliny. Wierzę w ich uczciwość, wierzę w wyjaśnienia Bartka, lista była przygotowana w pełni rzetelnie – mówił na antenie Wyżga, dodając, że liczy najpierw na przeprosiny wszystkich, którzy zawinili, a następnie – „na honorowe zachowanie się”. – Zostaję na Myśliwieckiej także po to, by o tym głośno mówić i przypominać.
Mówił też – nawiązując do żeglarskiej pasji Kuby Strzyczkowskiego – że rusza z nim wspólnie w rejs, w którym przed wszystkimi „mielizny, ostre skały i niejeden sztorm”. – Jeśli będzie trzeba, złapię za wiosła. Nie będzie innego wyjścia: szalupy ratunkowej na tym okręcie nie widzę – zakończył Patrycjusz Wyżga.
Wracają Baron, Metz i Michniewicz
Kilka dni temu nowym szefem muzycznym Trójki został Mariusz Owczarek, który także poprowadził piątkowe, nietypowe wydanie Listy Przebojów.
Pod koniec ubiegłego tygodnia nową szefową publicystyki w Trójce została natomiast Sylwia Hejj, dziennikarka i wydawca w stacji. To stanowisko było nieobsadzone od sierpnia ub. roku, gdy poprzedni szef, Grzegorz Ślubowski odszedł z Polskiego Radia.
Za tydzień wraca też na antenę Beata Michniewicz, by poprowadzić „Salon polityczny Trójki”. Z naszych informacji wynika, że 6 czerwca kończy jej się zaplanowany dużo wcześniej urlop. Informację o jej powrocie na antenę potwierdził nam Kuba Strzyczkowski. W związku z nieobecnością Michniewicz od początku zeszłego tygodnia „Salon polityczny Trójki” nie jest emitowany.
W zeszłą sobotę w Trójce po przerwie pojawił się Piotr Metz, a w środę wróci także Piotr Baron, który zawiesił swoje audycje w drugiej połowie maja. 3 czerwca wieczorem poprowadzi swoją audycję „3 wymiary gitary”.
„Ratujmy Trójkę” kończy protest
Tymczasem spod siedziby radia na ul. Myśliwieckiej 3/5/7 zniknął w weekend samochód hasłami o ratowaniu Trójki, ustawiony tam w marcu br. przez animatorów facebookowej inicjatywy „Ratujmy Trójkę”. Było to reakcją na odejście Anny Gacek i Wojciecha Manna z anteny. Na samochodzie co rusz zmieniały się hasła protestacyjne. –
Zarówno dyrekcja Trójki, jak i nowi dziennikarze oraz dyrekcja PR muszą czuć codzienny nacisk. Sprzeciwiamy się pozbywaniu się z Trójki dziennikarzy, którzy wywindowali Program Trzeci na poziom nieosiągalny dla innych rozgłośni oraz ignorowaniu słuchaczy, którzy swoim oddaniem Trójkę wspierali i wspierają – napisano we wpisie inaugurującym protest. Organizatorzy chcieli zebrać na protest w internecie ponad 15 tys. zł w dwa dni. Za te pieniądze – jak zapowiadali – opłacili parking na rok, mieli też wydrukować plakaty i kupić samochód. 30 maja usunięto jednak auto z hasłami z parkingu.
– Uważam, że sens trzymania tego samochodu się skończył. Pan Kuba Strzyczkowski został dyrektorem Trójki, wracają starzy dziennikarze. Nie wiem, czy Trójka jest uratowana, ale wszystko idzie w jak najlepszym kierunku – mówi na zamieszczonym na Facebooku filmiku jeden z założycieli inicjatywy, Piotr Jedliński.
Z badania Radio Track Kantar Polska wynika, że od lutego do kwietnia br. udział Trójki w rynku słuchalności wyniósł 4,7 proc.