O. Rydzyk apeluje o większe wsparcie dla TV Trwam, Radia Maryja i „Naszego Dziennika”

„Nie mamy dotacji 2 mld jak TVP”

Ojciec Tadeusz Rydzyk

Ojciec Tadeusz Rydzyk, założyciel i szef Radia Maryja, zwrócił się na antenie do słuchaczy o jeszcze większe wsparcie dla związanych z nim mediów w czasie pandemii koronawirusa. Zapowiada, że bez zwiększonych datków Radiu Maryja, Telewizji Trwam i „Naszemu Dziennikowi” grozi zamknięcie.

– Przed pandemią ofiary (przy bardzo oszczędnym gospodarowaniu) starczyły skromnie od pierwszego do pierwszego, teraz, kiedy zarobki spadają jest realna obawa o istnienie Radia Maryja Telewizji Trwam i „Naszego Dziennika” – zapowiada o. Rydzyk. Podkreśla, jak trudno jest mu się zwracać o wzmożoną pomoc w obecnej sytuacji. – Czynię to w trosce o istnienie naszych mediów podkreśla.

Dyrektor Radia Maryja zachęca też w apelu do prenumeraty „Naszego Dziennika” i regularnych wpłat na inne powiązane z nim media. – Bez tej pomocy grozi nam zamknięcie Radia Maryja i Telewizji Trwam. Podobnie bez kupowania, najlepiej zaprenumerowania „Naszego Dziennika” też grozi jego zamknięcie. Czy możemy na to pozwolić przy morzu mediów liberalno-lewicowych i naszym niewielkim procencie mediów katolickich i polskich? – spytał o. Tadeusz Rydzyk.

Podkreślił też, że prowadzone przez niego media „nie mają przychodów z abonamentu ani dotacji rządowych, jak na przykład TVP i ostatnio przyznane 2 mld złotych”. – Co oczywiście przyjmujemy ze zrozumieniem, bo utrzymanie telewizji, mediów kosztuje bardzo dużo. Nasze media istnieją dzięki łasce Pana Boga i pomocy świadomych i odpowiedzialnych katolików i Polaków – zaznaczył.

Jak radzą sobie media o. Rydzyka

? W 2018 roku Fundacja Lux Veritatis zanotowała 48 mln zł przychodów i 3,33 mln zł zysku netto, wobec 39,48 mln zł wpływów i 1,58 mln zł zysku rok wcześniej. Przychody z darowizn wzrosły o 14,2 proc. do 34,21 mln zł, z Telewizji Trwam – o 44,7 proc. do 13,55 mln zł, a z książek i płyt – o 55,4 proc. do 242,4 tys. zł.

Według danych Nielsen Audience Measurement w całym 2019 roku średni dobowy udział w rynku Telewizji Trwam wyniósł 0,38 proc., co wobec 0,36 proc. w 2018 roku oznaczało wzrost o 5,5 proc. Natomiast w 2017 roku stacja miała 0,52 proc. udziału, a w 2016 roku było to 0,73 proc.

Według badania Radio Track od grudnia ub.r. do lutego br. Radio Maryja miało 1,3 proc. udziału w rynku słuchalności, wobec 1,8 proc. rok wcześniej.

Natomiast firma Spes, wydawca „Naszego Dziennika”, w 2018 roku zanotowała spadek przychodów sprzedażowych o 8 proc. do 18,21 mln zł, a jej wynik netto pogorszył się w skali roku z 1,56 do 3,12 mln zł. Spółka zatrudnia 89 osób, ograniczyła koszty usług obcych, a więcej wydała na wynagrodzenia oraz zużycie materiałów i energii.

Pod koniec maja ub.r. redakcja „Naszego Dziennika” zaapelowała do czytelników, żeby promowali tytuł wśród znajomych i ułatwiali jego kupno, a osobny apel skierowała do duchownych. – Drogi Księże! Drogi Proboszczu! Czy zaprenumerowałeś już „Nasz Dziennik” dla siebie i Twojej wspólnoty? – spytała. Redakcja podkreśliła, że poważne problemy dziennika są związane z kryzysem Ruchu, który jest w trakcie przyspieszonego postępowania układowego, a w ramach porozumień większym wierzycielom nie spłaci 85 proc. zaległych zobowiązań, a mniejszym – 50 proc.

Natomiast na początku stycznia cenę egzemplarzową „Naszego Dziennika” podwyższono w różne dni od 40 groszy do 1 zł.