W komunikacie UOKiK-u wrócono uwagę, że obie firmy prowadzą działalność w kilku tych samych sektorach, m.in. nadawania stacji radiowych i sprzedaży reklam internetowych.
– Musimy m.in. ustalić udziały Agory i Eurozet na poszczególnych rynkach, porównać je z siłą ich konkurentów i sprawdzić, czy rywalizacja przedsiębiorców ma charakter lokalny czy ogólnopolski – stwierdził Marek Niechciał, prezes UOKiK-u.
Zaznaczono, że rozpoczęcie drugiego etapu postępowania nie przesądza o rodzaju decyzji, jaka w przyszłości zostanie wydana. Prezes UOKiK-u może wyrazić zgodę (bezwarunkową lub warunkową) na koncentrację albo zakazać jej przeprowadzenia. Na tym etapie spółka może również wycofać wniosek, a jeśli to nastąpi, zgodnie z prawem antymonopolowym, UOKiK obligatoryjnie umorzy prowadzone postępowanie.
Agora ma już 40 proc. udziałów Eurozetu
W lutym br. Agora za 130,7 mln zł kupiła 40 proc. udziałów Eurozetu (nadawcy m.in. Radia ZET), w ramach umowy zyskała też możliwość przejęcia do 2022 roku pozostałych 60 proc. jego udziałów od czeskiej spółki SFS Ventures. Wykorzystała do tego 75 mln zł z limitu kredytowego uzyskanego w maju 2017 roku. Postępowanie w sprawie tej transakcji podjął UOKiK.
Natomiast pod koniec października Agora złożyła do UOKiK-u wniosek o zgodę na kupno pozostałych 60 proc. udziałów Eurozetu.
– Byliśmy świadomi, że ten proces potrwa, a nasz wniosek będzie prawdopodobnie wnikliwie analizowany. W związku z tym złożyliśmy wniosek jak najwcześniej – jeszcze przed otwarciem okna aukcyjnego. Trudno jest szacować, terminy mogą być różne. Patrząc na tempo rozpatrywania innych spraw, nie powinno być to krócej niż sześć miesięcy, ile w tym przypadku potrwa – zobaczymy. Czekamy w tej chwili na pytania od UOKiK – stwierdziła dwa tygodnie temu Anna Kryńska-Godlewska, członek zarządu Agory.
Do Grupy Radiowej Agory należą stacje Radio Złote Przeboje, TOK FM, Radio Pogoda i Rock Radio, portal Gazeta.pl i grupa serwisów tematycznych. Eurozet przede wszystkim nadaje Radio ZET, Chillizet, Meloradio, Radio Plus i Antyradio oraz wydaje ich serwisy internetowe.
Według badania Radio Track od sierpnia do października br. Radio ZET miało 12,4 proc. udziału w rynku słuchalności, Radio Plus – 2,5 proc., Antyradio – 2,2 proc., Meloradio – 1 proc., a Chilli ZET – 0,2 proc. Natomiast udział Radia Złote Przeboje wyniósł 2,8 proc., Radia TOK FM – 2,2 proc., Radia Pogoda – 1,1 proc., a Rock Radia – 0,4 proc. Zdecydowanym liderem rynku radiowego od lat jest RMF FM, w analizowanym okresie miało 27,8 proc. udziału w rynku słuchalności.
W październiku serwisy i aplikacje należącej do Agory Grupy Gazeta.pl zanotowały 16,02 mln realnych użytkowników i 531 mln odsłon, a strony i aplikacje Grupy Eurozet – 9,7 mln użytkowników i 79,7 mln odsłon (według badania Gemius/PBI).
W ub.r. w grupa kapitałowa Eurozet zanotowała wzrost wpływów sprzedażowych o 3,5 proc. do 197,47 mln zł oraz 26,8 mln zł zysku netto.
Szef KRRiT krytycznie o fuzji Agory i Eurozetu
Kilka tygodni temu przewodniczący Krajowej Rady Witold Kołodziejski przekazał nam, że jeżeli Agora przejmie pozostałą część udziałów Eurozetu, KRRIT zbada, czy wywoła to skutki istotne z punktu widzenia art. 38 ustawy o radiofonii i telewizji. Przepisy te przewidują, że koncesja na rozpowszechnianie programu może być cofnięta, jeżeli: rozpowszechnianie programu powoduje osiągnięcie przez nadawcę pozycji dominującej w dziedzinie środków masowego przekazu na danym rynku właściwym w rozumieniu przepisów o ochronie konkurencji i konsumentów (art. 38 ust. 2 pkt 3); nastąpi przejęcie bezpośredniej lub pośredniej kontroli nad działalnością nadawcy przez inną osobę (art. 38 ust. 2 pkt 4).
– Trzeba mieć jednak na uwadze, że zgodnie z ustawą przejęcie kontroli jest fakultatywną przesłanką cofnięcia koncesji. Nie wystarczy więc samo stwierdzenie przejęcia kontroli nad działalnością nadawcy, ale wymagane jest dokonanie przez organ regulacyjny oceny, czy w konkretnym przypadku cofnięcie koncesji jest uzasadnione. Podstawowe znaczenie ma w tym zakresie uwzględnienie wpływu zdarzeń gospodarczych dotyczących nadawcy na sferę programową rozpowszechnianego przez niego programu. Negatywny wpływ może się wyrażać w szczególności w postaci tzw. sieciowania tj. ujednolicania oferty programowej, realizowania wspólnej polityki informacyjnej, wprowadzania wspólnej marki – tłumaczy nam Witold Kołodziejski.
Szef KRRiT stwierdza też, że „wydaje się, że transakcja może spowodować uzyskanie przez Agorę i Eurozet pozycji dominującej na niektórych rynkach lokalnych”.
Jakie zmiany w rynku radiowym może spowodować ta transakcja, jeśli dojdzie do skutku? Przewodniczący objaśnia portalowi Wirtualnemedia.pl, że „nie można wykluczyć, że z uwagi na osiągnięcie wysokiego udziału w czasie słuchania radia oraz w liczbie koncesji, obie spółki uzyskają łącznie możliwość wpływania na ceny reklam radiowych na określonych rynkach lokalnych”.
– Istnieje również obawa, że wykonanie przez Agorę opcji zakupu udziałów w Eurozet spowoduje zwiększenie stopnia zagrożenia pluralizmu na rynku radiowym – ocenia Kołodziejski.
Przypomina też, że tylko na skutek pierwszej transakcji obejmującej nabycie 40 proc. udziałów w tej spółce nastąpiło podwyższenie wartości wskaźnika TOP4 na rynku słuchalności radiowej z 81,9 proc. do 88,2 proc. – Jeżeli chodzi o audytorium programów radiowych w poszczególnych miastach TOP4 znacząco podnosi i tak już wysoką wartość, przekraczając w sześciu miastach 90 proc., w kolejnych dwóch kształtując się na poziomie 88 proc., a w następnych w dwóch na poziomie ok. 80 proc. – podsumowuje szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Z kolei wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Paweł Lewandowski komentując możliwą fuzję Agory i Eurozetu, podkreślił, że obowiązuje prawo ochrony konsumenta i konkurencji, więc spółka musi spełniać kryteria i nie powinna próbować omijać prawa przez fikcyjne transakcje. Jeśli tak się dzieje, „UOKiK ma odpowiednie instrumenty i odpowiednie środki, by zadecydować czy wydać zgodę czy nie wydać zgody na koncentrację”.
– W tym przypadku także wszystko w gestii UOKiK. Osobiście uważam jednak, że rynek mediów powinien być jak najbardziej spluralizowany. Agregacja podmiotów działających na różnych rynkach, w różnych segmentach, w rękach jednego właściciela, który ma określoną linię polityczną zawsze jest groźna dla demokracji, pluralizmu i wolności słowa – stwierdził Lewandowski.
Agora z serią przejęć, negocjuje kredyt
Natomiast grupa kapitałowa Agora w trzech kwartałach br. zanotowała wzrost przychodów sprzedażowych o 9,6 proc. do 871,5 mln zł oraz 13,1 mln zł straty netto (wobec 7,1 mln zł zysku rok wcześniej. W segmencie radiowym jej wpływy zmalały o 3 proc. do 75,6 mln zł, a zysk EBITDA – z 12,9 do 12,6 mln zł.
Jesienią ub.r. i w czerwcu br. Agora wzięła udział w dwóch rundach finansowania czeskiej spółki ROI Hunter zajmującej się marketingiem internetowym. W efekcie przejęła 24 proc. jej udziałów za ok. 4,4 mln euro. Ponadto w br. przejęła pakiety udziałów Online Technologies HR i Piano Group.
Od marca Agora razem ze swoimi spółkami zależnymi AMS i Helios prowadzi negocjacje z konsorcjum banków dotyczące kredytu o wartości do 500 mln zł.