Podczas transmisji meczu holenderskiej Eredivisie analizował kolejkę w studiu wspólnie z innym byłym reprezentantem kraju Frankiem de Boerem. W trakcie programu dziennikarz Hans Hraay rozmawiał z trenerem Heraklesa Almelo, Niemcem Frankiem Wormuthem. Gdy skończyli rozmawiać, a obraz jeszcze nie powędrował do studia, padło „Sieg heil”.
Van Basten tłumaczył się, że chciał tylko zażartować z dziennikarza, który starał się zakończyć rozmowę poprawnym zdaniem po niemiecku. – Nie chciałem nikogo zaszokować – tłumaczył się ekspert. Wielu kibiców domaga się jednak, by choć przez pewien czas odpoczął od występów w telewizji.
Marco van Basten w 1988 roku zdobył z Holandią mistrzostwo Europy i został królem strzelców turnieju. Trzykrotnie w plebiscycie magazynu „France Football” zdobywał miano najlepszego piłkarza na kontynencie. W latach 2004-2008 był selekcjonerem reprezentacji Holandii.