Od kilku dni serwis TVP.Info oraz kanał TVP Info publikują informacje o rzekomym udziale Krzysztofa Brejzy w organizowaniu hejtu internetowego na politycznych przeciwników. Miało do tego dochodzić w kierowanym przez ojca parlamentarzysty Urzędzie Miasta Inowrocław, a poseł miał osobiście nadzorować część działań.
Publiczna telewizja i jej portal powołują się na ustalenia ze śledztwa w tej sprawie prowadzonego od 2017 roku przez gdańską prokuraturę. Informacje opatrywane są tytułami w rodzaju: „wydział nienawiści”, „wydział hejtu” lub „farma trolli”.
Informacje o inowrocławskiej „farmie trolli” publikował też na swoim profilu twitterowym Samuel Pereira, szef portalu TVP.Info. – Poseł Brejza osobiście kierował akcją „w ramach poligonu”. Jedna z instrukcji (pisownia oryginalna): „moźna poktepać serie komentarzy krótkie glosuje na brejze ja tez rownie glosuje na brejze, itp. ltd. Nie wdawać się w dyskusje ale klepać co jakiś czas” – stwierdził w minioną sobotę.
A dzień wcześniej cytował jedną z osób przesłuchiwanych w prokuraturze: – „Poseł Brejza od początku jak ja pracowałam w urzędzie przychodził do nas zazwyczaj w poniedziałki. Podczas tych narad wskazywane były osoby, które należy atakować w Internecie (…) wystawiano negatywne komentarze, wrzucano grafiki, filmiki szkalujące”.
Konkretnie opisany schemat działania #WydziałNienawiści a w odpowiedzi stać go tylko na „TVPIS!” i robienie z siebie ofiary. Kilka słów na temat manipulacji Krzysztofa Brejzy przy sobotnim spacerze 😎 pic.twitter.com/pabPU7R9wq
— Samuel Pereira 🇵🇱 (@SamPereira_) August 24, 2019
Brejza zapowiedział pozew sądowy
Krzysztof Brejza w odpowiedzi zapowiedział pozew przeciwko publicznej telewizji. – Mój wyłączny komentarz do tego co wyprawia TVPis to pozew do sądu – napisał na Twitterze. Na naszą prośbę o komentarz do przygotowywanego pozwu, poseł nie odpowiedział.
Ostrzeżenie o działaniach prawnych powtórzył na Twitterze w niedzielę. – Gdybym miał komentować każdą bzdurę, która na mój temat puszcza pisowski ściek – tylko przez pomyłkę nazywany publiczną TV- musiałbym nic innego nie robić. A mamy do wygrania wybory. I to jest najważniejsze. Wszystko pozostałe w pozwie już niebawem – zatwittował.
Drodzy, gdybym miał komentować każdą bzdurę, która na mój temat puszcza pisowski ściek – tylko przez pomyłkę nazywany publiczną TV- musiałbym nic innego nie robić. A mamy do wygrania wybory. I to jest najważniejsze. Wszystko pozostałe w pozwie już niebawem.
— Krzysztof Brejza (@KrzysztofBrejza) August 25, 2019
Posłowie Platformy Obywatelskiej stoją na stanowisku, że TVP Info, publikując informacje o Inowrocławiu, próbują „przykryć” inną sprawę: ujawnioną przez Onet i opisywaną przez inne media sprawę hejtu wobec niektórych sędziów, organizowanego we współpracy z przedstawicielami Ministerstwa Sprawiedliwości. Główną rolę grała tam Emilia S., która miała wymieniać informacje na temat niektórych oczernianych sędziów z dziennikarzami Telewizji Polskiej.
W poniedziałek poseł PO Marcin Kierwiński podczas konferencji prasowej zwrócił się do zadającej pytanie dziennikarki TVP Info. – Haniebnym atakiem na posła Brejzę nie odwrócicie państwo uwagi od tego, co działo się w ministerstwie sprawiedliwości. To tam stworzono siatkę hejterską. Rozumiem, że dla telewizji publicznej jest to temat niewygodny, ale czekam z utęsknieniem, kiedy „Wiadomości” rozpoczną swoje wydanie o informacji od oczekiwanej dymisji ministra Ziobro – powiedział Kierwiński.
Szef TAI do polityków PO: proszę odpowiadać na pytania, a nie nas szkalować
W obronie dziennikarzy TVP Info stanął dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, Jarosław Olechowski. – Stanowczo protestuję przeciwko kampanii oszczerstw i pomówień jaką politycy Platformy rozpętali wobec dziennikarzy TVP. Proszę odpowiedzieć na pytania o rolę jaką w aferze „ratusza hejtu” odegrał Krzysztof Brejza, a nie szkalować dziennikarzy opisujących tę historię – napisał na Twitterze.
Stanowczo protestuję przeciwko kampanii oszczerstw i pomówień jaką politycy @Platforma_org rozpętali wobec dziennikarzy TVP. Proszę odpowiedzieć na pytania o rolę jaką w aferze „ratusza hejtu” odegrał @KrzysztofBrejza a nie szkalować dziennikarzy opisujących tę historię
— Jarek Olechowski (@OlechowskiJarek) August 26, 2019
Portal Wirtualnemedia.pl zapytał Telewizję Polską o komentarz do zapowiedzi działania prawnych ze strony K. – Do treści ewentualnego pozwu odniesiemy się po jego wpłynięciu do TVP. Wszystkie materiały przygotowane przez dziennikarzy są rzetelne i powstają w zgodzie ze wszelkimi zasadami sztuki dziennikarskiej – przekazał nam Paweł Gajewski, zastępca dyrektora TAI.
Z danych Nielsen Audience Measurement wynika, że w lipcu br. TVP Info miało 3,88 proc. udziału w rynku oglądalności, po wzroście w skali roku o 6,16 proc.