Podjęto kroki prawne wobec TVP po materiałach o synu Adama Bodnara

Adam Bodnar z reporterem TVP Info Danielem Machnowskim

Po tym jak Adam Bodnar skrytykował zatrzymanie podejrzanego o zabójstwo 10-latki, portal Tvp.info doniósł, że jego syn wymuszał pieniądze od kolegów. Pełnomocnik matki syna Rzecznika Praw Obywatelskich poinformował nas, że w tej sprawie zostały już podjęte pierwsze kroki prawne przeciwko TVP.

Adam Bodnar w środę oświadczył, że Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur (którego zadania wykonuje RPO) jest zaniepokojony sposobem zatrzymania Jakuba A., podejrzanego o zabójstwo 10-letniej Kristiny. Jak dodawał, zatrzymany nie stawiał oporu, więc nie było potrzeby użycia kajdanek zespolonych ani chwytu obezwładniającego. Wyprowadzenie podejrzanego boso i niekompletnie ubranego uznał za naruszające „godność zatrzymanego” i „pogwałcenie praw człowieka”. W ocenie Bodnara użyte przez policję środki wydały się „nieproporcjonalne” i miały „charakter pokazowy”.

W piątek rano portal Tvp.info zamieścił informację, że syn Bodnara wymuszał pieniądze od kolegów. Według informacji TVP Info 14-latek miał dokonać trzech rozbojów, a sprawa trafiła do wydziału dla nieletnich Sądu Rejonowego Warszawa-Mokotów. Tego samego dnia pokazano, jak pracownik TVP na chodniku pyta RPO o „sytuację prawną syna”, czego Bodnar nie chce komentować. „Wiadomości” poświęciły rzecznikowi materiały w czwartek, piątek, sobotę i niedzielę. W czwartek pytały w pasku „W obronie interesów mordercy?”, a w sobotę „W czyim interesie działa Adam Bodnar?”. W sobotnim materiale Marcina Szypszaka, Małgorzaty Kałużyńskiej i Marka Madeja działania RPO krytykowali mieszkańcy Mrowin, gdzie mieszkała zamordowana Kristina. W niedzielę przez kilka minut w „Wiadomościach” pokazywano, że oburzenia postawą rzecznika nie kryją policjanci. Jeszcze raz przypomniano o synu Adama Bodnara. O RPO rozmawiano też w „Gościu Wiadomości” na antenie TVP Info.

„Niektóre media, głównie telewizja publiczna, próbują do sporu wokół oświadczenia KMPT włączyć moje sprawy rodzinne. Odbieram to jako wyraz złej woli i przekroczenie standardów etycznych” – napisał w piątek Bodnar w oświadczeniu. „Zostały podjęte pierwsze kroki prawne” – poinformował „Presserwis” pełnomocnik matki dziecka, mecenas Maciej Ślusarek z kancelarii Leśnodorski, Ślusarek i Wspólnicy. Nie podał jednak szczegółów.

W obronie Bodnara stanęły inicjatywa Wolne Sądy i Stowarzyszenie Sędziów Themis, a także Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Fundacja w sobotę wydała oświadczenie, w którym wyraża „stanowczy sprzeciw wobec politycznej i medialnej nagonki na dr. hab. Adama Bodnara”. HFPC solidaryzuje się z rzecznikiem po atakach „mediów publicznych, które sięgnęły po znane z komunistycznej przeszłości metody absurdalnych insynuacji połączonych z ujawnianiem informacji z życia prywatnego i rodzinnego”.