Dziennikarz Grzegorz Jankowski, prowadzący m.in. swój autorski cykl publicystyczny w Superstacji, ma zostać dyrektorem programowym tego kanału – wynika z nieoficjalnych informacji portalu Wirtualnemedia.pl. Od zeszłego tygodnia stacja zrezygnowała z tematów politycznych, kierownictwo tłumaczyło to względami biznesowymi.
Jak wynika z naszych nieoficjalnych informacji, Grzegorz Jankowski w najbliższym czasie zostanie dyrektorem programowym Superstacji. To nowo utworzona funkcja w kanale. Prezesem stacji jest obecnie Adam Stefanik, a szefem newsroomu Wiktor Bater.
Jankowski w rozmowie z nami nie chciał komentować naszych ustaleń. Natomiast Tomasz Matwiejczuk, rzecznik prasowy Telewizji Polsat, stwierdził, że nie ma wiedzy o żadnych zmianach w kierownictwie Superstacji.
Jankowski w Superstacji od trzech lat
Grzegorz Jankowski współpracuje z Superstacją od wiosny 2016 roku. Jest gospodarzem programu „Polska w kawałkach Grzegorza Jankowskiego” emitowanego od poniedziałku do piątku o godz. 19:45.
Od początku ub.r. Grzegorz Jankowski jest też związany z Polsat News – najpierw prowadził cotygodniowy program „Dobry wieczór Polsko”, a od października ub.r. Jankowski na zmianę z Agnieszką Gozdyrą prowadzi „Politykę na ostro”.
Natomiast od wiosny 2017 roku Jankowski raz w tygodniu jest gospodarzem porannego pasma w Polskim Radiu 24.
W 2014 roku po 11 latach Grzegorz Jankowski przestał kierować „Faktem” (Ringier Axel Springer Polska), który tworzył od początku. Nowym redaktorem naczelnym został wtedy Robert Feluś, który odszedł po kontrowersyjnej publikacji o śmierci syna Leszka Millera we wrześniu 2018 roku. Na stanowisku naczelnej zastąpiła go Katarzyna Kozłowska.
„Więcej informacji, mniej polityki”
Superstacja od ostatniego piątku ograniczyła politykę w swojej ofercie. Zmiany mają mieć związek z pracami nad strategią kanału, która zakłada zmniejszenie tematów politycznych. W związku z tym z pracy zrezygnowała Eliza Michalik – w ramówce na razie zostają programy Jacka Żakowskiego, Jakuba Wątłego oraz Grzegorza Łaguny.
– Zamierzamy przeznaczyć więcej czasu na informacje z różnych sfer życia, a nie na dyskusje polityczne – tłumaczył nam w zeszłym tygodniu Tomasz Matwiejczuk.
Jak wynika z danych telemetrycznych, w Superstacji najlepiej oglądały się pozycje niezwiązana z polityką – przekazał portalowi Wirtualnemedia.pl Tomasz Matwiejczuk. Dodał, że „rozmów czy debat politycznych szukają raczej w trzech głównych kanałach informacyjnych działających na polskim rynku”. – Superstacja będzie więc nadal zajmowała się różnymi sferami życia społecznego, ale wywiady z politykami, rozmowy polityczne pozostaną domeną stacji stricte informacyjnych – dodał.
Nieoficjalnie między dziennikarzami Superstacji mówi się, że zmiana profilu kanału może być związana z karą dla Polkomtela – w ubiegłym tygodniu UOKiK nałożył ją na Polkomtel, a Komisja Nadzoru Finansowego wyznaczyła kuratora dla Plus Banku, którego właścicielem jest Zygmunt Solorz Żak (główny akcjonariusz m.in. Cyfrowego Polsatu, ZE PAK i Elektrimu).
– Twierdzenia, że zmiany profilu mają coś wspólnego z decyzjami UOKiK czy KNF są abstrakcyjne i wydaje się, że jest to dość mało wyrafinowana próba tłumaczenia nazwijmy to enigmatycznie nie najlepszych wyników stacji – komentuje Tomasz Matwiejczuk, rzecznik prasowy Telewizji Polsat. Z naszych informacji wynika, że ostateczne zmiany w Superstacji mogą dokonać się do końca czerwca, wtedy też wyjaśni się czy część dziennikarzy politycznych zdecyduje się na odejście.
Superstacja kupiona przez Polsat za 13 mln zł
Od czerwca ub.r. Superstacja należy do Telewizji Polsat. Nadawca 100 proc. udziałów kanału kupił za 13 mln zł od firm Ster (należy do Heronima Ruty, wieloletniego współpracownika Zygmunta Solorza) oraz Karswell Limited i Sensor Overseas Limited (obie należą do Zygmunta Solorza).
Według danych Nielsen Audience Measurement w kwietniu br. Superstacja miała 0,154 proc. udziału w rynku oglądalności, po wzroście o 8,4 proc. w skali roku.
Według sprawozdania finansowego złożonego do KRS w 2017 roku Superstacja zanotowała spadek wpływów sprzedażowych o 4,9 proc. do 12,8 mln zł oraz 142,7 tys. zł zysku netto (w 2016 roku miała 670,7 tys. zysku).