Na początku grudnia NBP złożył w Sądzie Okręgowym w Warszawie sześć wniosków o zabezpieczenie roszczeń procesowych. Obejmują one zakaz rozpowszechniania wypowiedzi sugerujących udział prezesa NBP Adama Glapińsiego w aferze KNF oraz tymczasowe usunięcie publikacji w formie papierowej i elektronicznej dotyczących afery. Wnioski mają dotyczyć kilkorga dziennikarzy „Gazety Wyborczej” i „Newsweek Polska”.
Jak poinformowała „Presserwis” rzecznik prasowa ds. cywilnych Sądu Okręgowego w Warszawie Sylwia Urbańska, sąd wezwał pełnomocnika NBP do uzupełnienia braków formalnych w pięciu z sześciu wniosków złożonych przez NBP. Błędy dotyczą m.in. braku pełnomocnictwa i załączników. Sąd wezwał także do doprecyzowania roszczeń. Na uzupełnienie braków NBP ma siedem dni.
W ubiegłym tygodniu Helsińska Fundacja Praw Człowieka wyraziła zaniepokojenie wnioskami sądowymi NBP. W jej ocenie mogą one nie uwzględniać podstawowych standardów orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Skutkiem wprowadzenia zakazu, którego domaga się NBP, może być pozbawienie możliwości przekazywania jakichkolwiek negatywnych informacji na temat instytucji finansowych państwa oraz autocenzura.